3 miliony na pomoc dla wykluczonych

Aktywizacja społeczna. 3 miliony złotych wyda bytomski Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie na pomoc osobom długotrwale bezrobotnym oraz zagrożonym wykluczeniem społecznym.

  • Wydanie: ZB_15_8
  • Data:
  • Autor: Edytor
  • Artykuł był oglądany 3817 razy

Najważniejsze przedsięwzięcie realizowane przez tę instytucje już od kilku lat to Systemowy Projekt Aktywizacji. Jego głównym celem jest zmobilizowanie mieszkańców do działania poprzez pracę socjalną. W zeszłym roku udało się zachęcić do niego niemal 450 osób. Uczestnicy projektu biorą udział w treningach, przygotowując się do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Poza tym korzystają też z kursów zawodowych i wsparcia psychologicznego. Zdaniem dyrektora MOPR Rafała Szpaka to ostatnie ma ogromne znaczenie. – Otoczenie ich od początku opieką specjalisty jest ważne, bowiem wielu klientów spotykających się z taką forma pomocy po raz pierwszy w życiu ma trudności z przełamaniem barier. Zbyt długo ludzi ci żyli wcześniej w społeczno-zawodowej izolacji – mówi Szpak. Do owego przełamywania przyczyniać się mają między innymi tak zwane kontrakty socjalne. To pisemna umowa zawarta pomiędzy pracownikiem MOPR a rodziną lub osobą starającą się o pomoc.

W MOPR funkcjonuje również Klub Integracji Społecznej. Organizuje on zajęcia dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, zwłaszcza długotrwale bezrobotnych. Prowadzą je doradcy zawodowi i psycholodzy, czasem pojawiają się też prawnicy. W minionym roku sporym zainteresowaniem cieszył się program „KIS w Bytomiu – szansa na dobry start”. Objęto nim 40 bezdomnych przebywających na co dzień w bytomskiej noclegowni. Cel był jeden: sprawić, by zgodnie z hasłem przewodnim spróbowali oni zmienić swoje życie i rozpocząć je od nowa.

Część ze wspomnianych 3 milionów przeznaczono poza tym na Program Aktywności Lokalnej, który realizowano w takich między innymi dzielnicach, jak Śródmieście, Bobrek oraz Karb. Ludzie ci pod okiem pracowników MOPR angażują się w działania służące miejscu ich zamieszkania. I tak na przykład w Bobrku skupiono się na sadzeniu drzew i porządkowaniu zieleńców. Podczas tych prac mieszkańcy integrowali się, przełamywali swą anonimowość i – co najważniejsze – zyskiwali poczucie przynależności do grupy społecznej.

MOPR w tym roku, a dokładniej na przełomie marca i kwietnia chce też zasiedlić swymi podopiecznymi osiem mieszkań socjalnych. Trafiają do nich osoby z zaburzeniami psychicznymi lub bezdomni. Same mieszkania w ramach prac społecznie użytecznych wyremontowali bytomscy bezrobotni. Środki na ten cel wyłożyło Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, a MOPR pozyska je drodze konkursu.

Ocena:
Liczba ocen: 0
Oceń ten wpis

Komentarze

  • Adam
    Do Jan Swo

    Panie Janie, domyślam się, że będzie Pan w zespole osób które plan aktywizacji wykluczonych będzie wcielał w życie. Nie dziwie się więc, że tak staje Pan w obronie tego programu, w końcu kaska wpadnie do kieszeni...
    No chyba, że się mylę i należy Pan do tych wiecznie bezrobotnych. To w takim przypadku otrzyma pan dofinansowanie do kursu na wózki widłowe. Ale proszę pamiętać, sam kurs nic Panu nie da, jak ma pan dwie lewe ręce...
  • Jan Swo
    Panie Adamie Pana komentarze są tak głupie jak od człowieka sflustrowanego któremu w życiu nic mu nie wyszło.Innym komentarzu pisał pan o człowieku która ryba go zjadła.I skonczy pan jak ten Jonasz jak pan się chwalił że przeczytał wszystko o nim,zna się Pan jakkot na kwaśnym mleku. Pozdrawiam.
  • Adam
    Nie ma czegoś takiego jak osoba długotrwale bezrobotna. To po prostu nierób i tyle!
  • Helmut S.
    I znowu kasa w błoto. Nieroby zawsze będą nierobami, a tłuste cwaniaki zawsze będą sobie wycierali gęby pomocą za publiczne pieniądze.

Partnerzy