Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Gość z Afryki. We wtorek odbyło się w Bytomiu spotkanie z Modestem Habiyare – młodym mieszkańcem Rwandy, który pracuje w tym kraju z dziećmi objętymi akcją „Adopcja serca”.
„Adopcja serca” to akcja, którą prowadzi w wielu krajach Ruch Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata Maitri. Mieszkańcy „krajów bogatych” mogą dokonywać „adopcji serca”, czyli zobowiązywać się do utrzymywania dziecka w krajach Trzeciego Świata – najczęściej w Afryce oraz w Indiach. Wystarczy, że co roku będzie wpłacał równowartość 13 dolarów (to obecnie ok. 51 złotych). Ta kwota wystarczy, aby pomóc dziecku – zapewnić mu wyżywienie, ubranie, możliwość nauki. Osoby dokonujące „adopcji serca” otrzymują listy od swoich podpopiecznych, są też informowane o ich postępach w nauce.
Modeste Habiyare jest Rwandyjczykiem. Do Polski przyjechał, aby wziąć udział w Światowych Dniach Młodzieży. Modeste w wieku 8 lat stracił rodziców. Zaopiekowały się nim pracujące w Rwandzie misjonarki ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów. To bezhabitowe zgromadzenie zakonne zostało założone w Wilnie w roku 1889 przez ks. Wincentego Kluczyńskiego. Dzięki siostrom Modeste skończy szkołę, a obecnie studiuje zaocznie na uniwersytecie. Równocześnie jest pracownikiem programu „Adopcji serca”. Jego trzyosobowy zespół wraz z siostrą koordynatorką Mirosławą Leszkowską ma pod opieką 116 dzieci, w tym 63 niepełnosprawnych. Wielu z ich „rodziców adopcyjnych” mieszka właśnie w Polsce. Obecnie Modeste Habiyare odwiedza w naszym kraju wspólnoty Ruchu Maitri i opowiada o swojej pracy. Gościł również w Bytomiu, w Centrum Edukacyjno-Kulturalnym im. G. G. Gorczyckiego przy kościele św. Jacka.
Rwanda nazywana jest „krajem tysiąca wzgórz”. – Dzięki pomocy z Polski wsparcie otrzymują także dzieci z państw sąsiednich: Kongo, Ugandy i Burundi – mówił Modeste. Pracownicy „Adopcji serca” odwiedzają dzieci objęte tym programem w domach rodzinnych, w szkołach, a także zajmują się kupnem i dystrybucją żywności. Modeste przygotował prezentację multimedialną, w czasie której pokazywał liczne fotografie. Na jednej z fotografii widać niewielką chatę, przed nią na palenisku stoi garnek. – To jest kuchnia całej rodziny. Dom jest zbyt mały, aby posiłki przygotowywać wewnątrz – opowiadał Modeste. Czasami zdarza się, że osoba sponsorująca dziecko w ramach „Adopcji serca” decyduje się na większe opłaty, aby na przykład jej podopieczny mógł uczęszczać do dobrej szkoły. Są też inne sytuacje – na przykład, kiedy „rodzic adopcyjny” po zapoznaniu się z sytuacją dziecka i jego rodziny przekazuje jednorazowo większą kwotę na konkretny cel – na przykład budowę domu lub zakup kawałka pola.
Pracownicy programu „Adopcja serca” starają się czuwać, aby dziecko uczyło się. – Trudno jest zmusić dziecko, aby chodziło do szkoły, jeśli jest głodne – opowiadał Modeste. – Wtedy zamiast iść do szkoły, woli pójść żebrać o jedzenie. Problem jest również z sierotami oraz dziećmi niepełnosprawnymi. Siostry od Aniołów zbudowały przedszkole, do którego uczęszcza część dzieci. Wszyscy podopieczni spotykają się podczas „spotkań animacyjnych”, a także w czasie mszy z okazji Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Wówczas podczas wspólnego posiłku – agapy podawane jest mięso. Wiele z dzieci je mięso tylko wówczas, dwa razy w ciągu roku.
Inspiracją dla powstania Ruchu Maitri było spotkanie z błogosławioną Matką Teresy z Kalkutą, która w tym roku zostanie ogłoszona świętą kościoła powszechnego. Dzisiaj każdy może przystąpić do „Adopcji serca”, przeznaczając na ten cel około 50 złotych miesięcznie. Bytomska wspólnota Ruchu Maitri działa przy parafii świętego Jacka. Telefon kontaktowy to: 501-291-319 lub 511-2450-484.
Zarobili sporo kasy. 40 mieszkańców naszego miasta zarobiło w minionym roku przynajmniej milion złotych. Takie są oficjalne dane skarbowe. Osób… więcej >>>
Szybkie tempo. Ciepłownia budowana w Miechowicach przez fiński koncern energetyczny Fortum będzie gotowa przed końcem roku. Prace przy jej wznoszeniu są… więcej >>>
Jednostka z tradycjami. W Bytomiu nie ma rakiet przeciwlotniczych, jednak ich stanowiska są tak rozlokowane, by w razie potrzeby zestrzelić… więcej >>>
Zamieszanie trwa. Nadal nie wiadomo, kto zostanie prezesem Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Miała go w minionym tygodniu wybrać rada nadzorcza spółki, ale… więcej >>>
I poznawać jego tajemnice. Podobnie jak przed rokiem cosobotnie wycieczki z przewodnikiem oprowadzającym chętnych po Bytomiu wzbudzają ogromne zainteresowanie. Do końca wakacji… więcej >>>
Pasja, która stałą się pracą. Długo nie mógł znaleźć dla siebie odpowiedniego zajęcia. Zmieniał miejsca pracy, szukał nowych możliwości, aż… więcej >>>
Dla każdego. Relaks dla ciała i umysłu ponad dachami miasta zapewnią zajęcia jogi, które odbędą się w sierpniowe czwartki na ostatnim poziomie… więcej >>>
Pamięć o Malowanej Lali. Gdyby żyła, 18 sierpnia obchodziłaby 73. urodziny. Karin Stanek nie ma z nami od ponad pięciu lat, ale… więcej >>>
Miechowice. Są pieszczone i chlubione, bo wyglądają jak pluszowa maskotka. Nagle dorastają, a kiedy do tego rozpoczynają się wakacje, przestają być potrzebne.… więcej >>>
OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
02 lutego 2023
imieniny:
Marii, Miłosława