Kolonia Zgorzelec kiedyś tętniła życiem. Z czasem mocno podupadła, choć uroku i dawnego śląskiego klimatu w tej części Bytomia nie brakuje. mamy tylko trochę mniej, niż na robiącym taką furorę Nikiszowcu. Na szczęście od pewnego czasu trwa rewitalizacja zabytkowego osiedla. Postępy widać gołym okiem, trzeba przyznać, że robią wrażenie. Dwa z czternastu tamtejszych familoków (o numerach 16 i 32) już zostały oddane do użytku. W każdym z nich urządzono cztery mieszkania o powierzchni od 47 do 75 mkw. Zarządzają nimi Bytomskie Mieszkania.
Remont przeprowadziła firma Efekt, która odpowiada też za modernizowanie kamienic przy ulicy Piłsudskiego. – Budynek nr 16 wymagał wymiany starych drewnianych stropów, które wykonawca zastąpił stropami gęstożebrowymi. Wyremontowana została klatka schodowa, odtworzono balustrady i stopnie. Całość prac przebiegała pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – mówi Magdalena Górak, dyrektorka BM. Podczas prac między innymi wzmocniono fundamenty, naprawiono ściany i dachu, a także ocieplono go. Konieczne było też urządzenie łazienek oraz niezbędnych instalacji. W bliźniaczym budynku o numerze 32 wykonano podobne zadania, a dodatkowo odtworzono całkowicie zniszczoną klatkę schodową.
Co warte podkreślenia zadbano także o to, by zrekonstruować charakterystyczne dla śląskich budynków ankry, czyli żeliwne kotwy spinające konstrukcje familoków. – Za pomocą form silikonowych otworzyliśmy ankry, przywracając je do stanu pierwotnego. Podobnie jak pierwotny kolor klatki schodowej, w której najpierw przeprowadziliśmy odkrywki kolorystyczne – opowiada Paweł Kucab, właściciel firmy Efekt.
Nowe mieszkania zostaną w stanie deweloperskim przekazane mieszkańcom oczekującym na lokale zamienne np. po wykwaterowaniu z budynków o złym stanie technicznym lub w trakcie gruntownych remontów. BM załatwiają teraz zgody potrzebne do podłączenia elektryczności. Po ich otrzymaniu jednostka zacznie przedstawiać propozycje lokalowe kolejnym osobom z listy oczekujących.
W pozostałych familokach robota wciąż wre. W zależności od potrzeb prowadzone są między innymi prace rozbiórkowe, wymienia się stropy oraz schody wewnętrzne, czy prowadzi prace konstrukcyjne, montuje nową konstrukcję dachu, okna i drzwi. Kiedy to wszystko będzie gotowe, przyjdzie czas na aranżację otoczenia. W planach jest utworzenie placu sportowego, wybudowane zostaną nowe chodniki, a całości dopełnią elementy małej architektury.
Komentarze