Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Tragiczny finał poszukiwań. Nie żyje będąca w ciąży 13-letnia Patrycja, której zaginięcie zgłosili w miniony wtorek rodzice. Ciało dziewczynki z licznymi ranami zadanymi nożem znaleziono na nieużytkach w Piekarach Śląskich. Do popełnienia makabrycznej przyznał się czternastoletni były chłopak ofiary.
W zakrojone na szeroką skalę poszukiwania mieszkającej wraz z rodzicami w Bytomiu Patrycji zaangażowali się bytomscy funkcjonariusze, a także poproszeni o wsparcie ich koledzy z kilku ościennych miast. Po dokładnym przetrząśnięciu terenu Bytomia, akcję przeniesiono do okolicznych miast. Niestety, w Piekarach dokonano makabrycznego odkrycia. Na nieużytkach znaleziono przykryte kartonami ciało trzynastolatki. Dziewczynka miała kilkanaście ran zadanych ostrym narzędziem w okolicach szyi, klatki piersiowej oraz brzucha. Nie miała zatem najmniejszych szans na przeżycie.
Zwodził policję
W kręgu podejrzanych od samego początku znalazł się Kacper, piekarzanin, 15-letni były chłopak ofiary. Początkowo robił on wiarygodne wrażenie. Rozmawiającym z nim policjantom powiedział, że w dniu zaginięcia Patrycji pokłócił się z nią, a wzburzona dziewczyna wybiegła na ulicę. Potem zaś miała wsiąść do pierwszego autobusu jaki podjechał na przystanek. Jak twierdził więcej na temat jej losów nie wiedział.
Później nastolatek razem z rodzicami jeździł radiowozem po okolicy, rzekomo pomagając w poszukiwaniach. Niestety, jak się szybko okazało zamiast pomagać zwodził stróżów prawa, podawał liczne mylne tropy. Sporo czasu spędził również w komisariacie, towarzysząc tam zeznającym rodzicom dziewczyny. Policjanci nabrali dopiero podejrzeń, kiedy chłopak podczas kolejnego przesłuchania całkowicie zmienił swoją wersję wydarzeń dotyczących ostatnich chwil spędzonych z przyjaciółką. W końcu przyciśnięty do muru przyznał się do zbrodni. Jak zeznał zwabił dziewczynę na nieużytki w Piekarach Śląskich i tam zadał jej wiele ran ostrym narzędziem. Potem ciało przykrył tekturą i uciekł. Miejsce ukrycia ciała sam wskazał policjantom.
Była w ciąży
Przeprowadzona w miniony piątek i zarządzona przez prokuraturę sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną zgonu nastolatki stał się cios zadany prosto w serce. Jednocześnie oficjalnie potwierdzono powtarzaną od początku informację o ciąży dziewczyny. Matka zabitej w wypowiedziach dla mediów twierdziła, że w zeszłą środę miała się wybrać z córką do ginekologa po to, by potwierdzić podejrzenie, iż spodziewa się dziecka. We wtorek jednak Patrycja zniknęła. Nic więcej na ten temat prokuratura na razie nie chce ujawniać. Nie wiadomo zatem, czy na tym tle doszło do makabrycznej zbrodni, ale tak właśnie się podejrzewa.
W chwili popełnienia trudnego do pojęcia czynu chłopak nie miał ukończonych 15 lat (obchodził urodziny dzień po dramacie). Osadzono go w ośrodku wychowawczym dla nieletnich. To wydana przez sąd w Gliwicach decyzja tymczasowa, mająca obowiązywać przez trzy najbliższe miesiące. Choć zabójstwo jako czyn z artykułu 148 kodeksu karnego skutkuje u dorosłych karą od 8 do 25 lat więzienia, a nawet dożywociem, małoletni będzie odpowiadał jedynie za czyn karalny. Wszystko to jednak powinno dopiero wyjaśnić prokuratorskie i policyjne śledztwo.
Wspominali Patrycję
W miniony piątek wieczorem w Piekarach zorganizowano marsz przeciw przemocy, będący jednocześnie okazją do wspomnienia brutalnie zabitej trzynastolatki. Pojawili się nam nim nie tylko najbliżsi dziewczyny, ale także liczni mieszkańcy Bytomia oraz Piekar. Wszyscy eskortowani przez policjantów maszerowali w padającym śniegu i w całkowitym milczeniu, niosąc zapalone znicze.
13 latka w ciąży z 15 latkiem, a rodzice nic nie widzieli??
Boże kochany, szkoda słów. To nad nimi powinien być prokurator
Drogi Janie, z pewnością uprawiali seks przy matce i ojcu. Ludzie ogarnijcie się...
13 latka prawie 14 bo na dniach ma urodziny i prawie 15 latek. Młodzi ludzie nie umieją sobie radzić z problemami, wszędzie spotykają się z agresją (także dorosłych) Poczytajcie forma internetowe, wszędzie domaga się ktoś kary śmierci. I młody człowiek wybrał tą drogę. Szkoda i dziewczyny i chłopaka.
Adamie, jakże drogi. Po prostu się bawili w coś do czego nie dorośli. Ona zauważyła że coś nie tak, jego to przeraziło. Rozwiązał problem radykalnie, ba nawet ostatecznie. Jest małolatem za parę lat wyjdzie z poprawczaka. Czy będzie umiał żyć ze świadomością że zabił swoją kobietę i własne dziecko? Ja bym nie potrafił, no ale to temat na moralne rozważania.
Też uważam że jest to tragedia dwojga młodych ludzi i ich rodzin. Obwinianie zaś rodziców, że czegoś nie dopilnowali wydaje mi się nadużyciem nie na miejscu. Każdy kto ma dzieci wie, że w pewnym wieku latorośli o wszystkim zaczną dowiadywać się jako ostatni o ile w ogóle się czegokolwiek dowiedzą.
Chłopak dzisiaj pewnie jeszcze wszystkiego nie rozumie, ale za kilka lat to do niego dotrze, a że jest młody, to wiele, wiele lat będzie musiał żyć z tym piętnem.
Kiedyś jak byłem ###########, idąc z kolegami kapnąłem laskę pewnemu staruszkowi, on się przewrócił, dziś jestem przed 50-tką, do dnia dzisiejszego wspomnienie tego haniebnego czynu mnie nawiedza i do śmierci będę go pamiętał, gdybym wiedział, jak się ten człowiek nazywa to bym mu nagrobek na grobie zbudował.
Ciekaw jestem z jakiej rodziny pochodzi ten chłopak, z prawniczej czy urzędniczej ???
Znalazłem dzisiaj trochę więcej wolnego czasu aby odnieść się bardziej merytorycznie do komentarza wysuszonego goja.
Kodeks Postępowania Karnego w Polsce mówi, ze nie popełnia przestępstwa osoba która nie ukończyła 15 roku życia. Sprawcy do ukończenia 15 roku życia brakowało 1 dnia.
Dlaczego uważasz, że ma rodzinę prawniczą lub urzędniczą? W którym aspekcie sprawy podejrzewasz, że w stosunku do sprawcy zastosowano jakieś podszyte korupcją przywileje.
Jeżeli by on miał odpowiadać jako osoba dorosła tylko dlatego, że brakowało mu jednego dnia a nie miesiąca czy roku, to możemy spokojnie wsadzić kodeks postępowania karnego i wszelkie normy prawne w d…. do lamusa.
Twój komentarz świadczy jedynie o tym, że pomimo tego, ze jesteś stary i wysuszony jesteś też głupi jak but i to jeszcze z lewej nogi. Pewnie pozostały ci jeszcze naleciałości z czasów komuny, gdzie o winie nie decydowało popełnione przestępstwo ale czerwony aparatczyk.
Nie dojrzałeś do demokratycznych i sprawiedliwych standardów bo ich nie rozumiesz.
A łapki w górę przy twoim komentarzu świadczą jedynie o tym, kto czyta życie bytomskie
Ale napadało. Takiej zimy, jaka zaatakowała nas w minionym tygodniu nie było od dawna. Bytom i Radzionków utonęły pod śniegiem, a na ulicach… więcej >>>
Pijanym nikt nie odpuszcza. Izba Wytrzeźwień, to miejsce, do którego nikt nie trafia dobrowolnie. Pandemia koronawirusa przysporzyła personelowi tej placówki… więcej >>>
Zapisujemy się. 15 stycznia rozpoczęły się zapisy do Narodowego Programu Szczepień Ochronnych. Okazało się, że bytomianie i radzionkowianie są bardzo zainteresowani,… więcej >>>
Kulisy tragedii. Prokuratura umorzyła śledztwo mające wyjaśnić, czemu w bytomskiej kamienicy przy ulicy Katowickiej 37 doszło do tragicznego w skutkach wybuchu gazu.… więcej >>>
Wyznania restauratora. – Nie będę dłużej kopał się z koniem i walczył z bzdurnymi przepisami – mówi właściciel bytomskich Piwnic Gorywodów Krzysztof Dzicher.… więcej >>>
Co się dzieje z kostką? Po raz kolejny nie doszło do rozmów władz Bytomia z przedstawicielami spółki Rezonator, a więc właścicielem Elektrociepłowni Szombierki.… więcej >>>
Karb. Pedagodzy z Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 w Karbiu mimo pandemii zaplanowali ciekawe ferie dla swoich podopiecznych. Atrakcji było mnóstwo, chociaż… więcej >>>
I po co? Nasi czytelnicy odwiedzający ze swymi pociechami okolice alei Marka są zdziwieni. Nie potrafią zrozumieć, czemu pracownicy Miejskiego Zarządu… więcej >>>
Ale więcej jubileuszów. Bytomianie biorący ślub coraz rzadziej decydują się złożyć przysięgę w kościele, ograniczając się do ceremonii w Urzędzie Stanu Cywilnego.… więcej >>>
OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
03 marca 2021
imieniny:
Maryny, Kunegundy