Wiadukt do remontu, korki jak w banku

​Wszystko przez szkody. Początek wakacji będzie trudny dla kierowców jeżdżących po naszym mieście. Wszystko przez mający ruszyć właśnie z początkiem lipca remont wiaduktu w ciągu ulicy Wrocławskiej.

  • Wydanie: ZB_17_25
  • Data:
  • Autor: Edytor
  • Artykuł był oglądany 3191 razy

Trudno w Bytomiu znaleźć bardziej strategiczne z komunikacyjnego punktu widzenia miejsce, niż wspomniany wiadukt. Korzystają z niego nie tylko sami zmotoryzowani bytomianie jadący z centrum do Miechowic i Karbia oraz z powrotem, ale także kierowcy przejeżdżający przez miasto tranzytem. W efekcie ruch na Wrocławskiej niemal zawsze jest spory. Dlatego też zapowiadana modernizacja wiaduktu oznacza spore utrudnienia, które mają potrwać około dwóch tygodni. W tym czasie musimy się przygotować przede wszystkim na ograniczenia w prędkości jazdy i zmiany organizacji ruchu. Jest też i optymistyczna wiadomość: zaplanowane prace będą  prowadzone naprzemiennie (raz na jednym, raz na drugim pasie jazdy w każdą stronę), więc najprawdopodobniej uda się zachować w miarę płynny ruch, bez konieczności stosowania „wahadła”. 

Tak w ogóle wiadukt trzeba odnowić, bo poważnie dały mu się we znaki szkody górnicze – w tym rejonie trwa intensywna eksploatacja górnicza. Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich kilku lat wiadukt remontowano parę razy. Najgorsza sytuacja była w roku 2011, kiedy to wskutek szkód na pewien czas wyłączono go z użytkowania, a na pobliskich ulicach Technicznej i Pocztowej domy uległy takiemu uszkodzeniu, że zapadła decyzja o ich wyburzeniu i wykwaterowaniu lokatorów. Tym razem drogowcy chcą wymienić trzy dylatacje, a więc amortyzujące przerwy pomiędzy elementami wiaduktu oraz jego łożyska. Remont ma znacząco poprawić komfort jazdy, a zatem warto uzbroić się w cierpliwość.

 

Ocena:
Liczba ocen: 0
Oceń ten wpis

Komentarze

  • Lech
    Ciekawi mnie bardzo, czy prace remontowe wiaduktu przy ul. Wrocławskiej będą prowadzony na trzy zmiany, przez 24 h na dobę. Pogoda na to pozwala. Oczywiście to pytanie czysto retoryczne. Bo mogę się założyc, ze bedzie jak zawsze - robotnicy zaczną się kręcić na placu budowy około 9, a o 15 już nikogo nie bedzie. Obym się mylił!!!
  • Adam
    Okazuje się, że ja jako podatnik muszę płacić nie tylko za przywileje emerytalne i 14 górników ale także za zniszczenia które powodują! Mam już dość tej czarnej zarazy

Partnerzy