Bytom historyczny, nowoczesny i emocjonalny

Bytomianka w Recklinghausen. Anna Friederich pochodzi z Bytomia, ale od ponad 20 lat mieszka w niemieckim Recklinghausen. W zeszły piątek w tamtejszym Instytucie Die Brücke otwarto wystawę jej niezwykłych fotografii.

  • Wydanie: ZB_14_04
  • Data:
  • Autor: Edytor
  • Artykuł był oglądany 4446 razy

Friederich urodziła się w roku 1970 w Bytomiu. – Do dziewiętnastego roku życia jako Anna Kowol mieszkałam przy ulicy Fałata – wspomina. – Uczyłam się w Szkole Podstawowej nr 5 przy dawnej ulicy Roosevelta,  zimą razem z innymi dziećmi zjeżdżałam na sankach z Góry Miłości w parku, a kiedy było ciepło, chodziłam tam na wagary. Do dziś pamiętam też wizyty w Muzeum Górnośląskim, bałam się stojącego tam wypchanego niedźwiedzia i wilka. Zachwycałam się Operą Śląska, którą razem z koleżanką często odwiedzałam. Na początku lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia Anna Kowol opuściła rodzinne miasto i na stałe osiedliła się w miejscowości Herten, należącej do  powiatu Recklinghausen. Zawodowo zajmuje się fotografowaniem i obróbką zdjęć. Bytom wspomina po dziś dzień: – Uwielbiam, kiedy ojciec opowiada mi o moim mieście. Jak opisuje mi jakieś miejsce, to później staram się je odszukać na planie – mówi.

Bytom odwiedza co jakiś czas. Często zabiera ze sobą Niemców. – Wielu z nich podkreśla, że czuje się w Bytomiu jak w domu, bo przypomina im on miasta z Zagłębia Ruhry. Ten sam poprzemysłowy klimat, ta sama aura. Wiele nas łączy. Podczas ostatniej wizyty bytomianka wykonała wiele zdjęć, które teraz zostały pokazane na wystawie. – Postanowiłam odkryć moje miasto na nowo, zajrzałem w wiele miejsc i wszędzie przyjmowano mnie bardzo ciepło, umożliwiając pracę. Przy okazji pogawędziałam sobie trochę ze starymi znajomymi – wyjaśnia Friederich. Otwartą w Instytucie Die Brücke ekspozycję zatytułowała „Bytom/Beuthen: Historisch, modern, emotional"/„Bytom/Beuthen: Historyczny, nowoczesny, emocjonalny". – Chciałam przybliżyć mieszkańcom Recklinghausen partnerski Bytom, zainteresować nim , udowodnić, że jest to miasto nietuzinkowe – tłumaczy artystka. Historyczną stronę naszego miasta ukazują zdjęcia starych i ciekawych budynków, także tych przemysłowych. Stronę nowoczesną Friederich utrwaliła między innymi fotografując loft „Bolko", zamienione w pole golfowe tereny po kopalni „Szombierki" oraz halę „Na Skarpie". Najwięcej zdjęć artystka poświęciła stronie emocjonalnej. – Uchwyciłam sytuacje, których byłam świadkiem podczas wizyty w Bytomiu. Wszystkie dowodzą jego ogromnej witalności – mówi Friederich. Sportretowała ona także sześciu mieszkańców, prosząc, by przy okazji opowiedzieli o tym, co najbardziej w swoim mieście cenią. Spisane wypowiedzi towarzyszą portretom. Z kolei przy innych zdjęciach znajdziemy opisy tego, co prezentują. Jest chociażby historia tramwaju linii 38, jest opowieść o dziejach rzeźby śpiącego lwa. – Nie jest to bynajmniej wystawa zdjęć reporterskich. Każde z nich w jakiś sposób przerobiłam, zmieniłam, podkreślając jego indywidualny charakter – stwierdza autorka. Wernisaż ekspozycji stał się wielkim wydarzeniem. Pojawili się na nim między innymi burmistrz Recklinghausen Wolfgang Pantförder oraz honorowy obywatel Bytomia Johannes Gayda. 

Ocena: 3,67
Liczba ocen: 0
Oceń ten wpis

Komentarze

  • Adam
    Proponuje osobom które straciły swój dobytek w kamienicach które się walą zacytować te o to słowa "Bytom historyczny, nowoczesny i emocjonalny" Proszę tylko się odsunąć, żeby w pysk po tych słowach nie dostać!

    Mieszkam w Bytomiu 35 lat i jak niekiedy czytam takie teksty, ze Bytom piękny, historyczny, nowoczesny to się zastanawiam czy oby na pewno mieszkam w tym mieście o którym mowa.

    Z całym szacunkiem, ale kamienica która przez dziesiątki lat nie była remontowana, i to, że jeszcze stoi i mieszkają w niej ludzie zawdzięczamy nadzorowi budowlanemu który udaje że nic nie widzi nie jest żadnym zabytkiem! Jest Ruiną która powinna zostać wyburzona by nie stwarzać zagrożenia. Zabytki owszem sa piękne, ale trzeba o nie dbać a nie tylko przybijać do murów tabliczki "Zabytek"! Proponuje g.wno które leży od poprzedniego lata na trawniku nazwać też zabytkiem, wszak dla takiego g.wna przetrwanie zimy to tez wielki wyczyn! Przecież na zgniłym zachodzie, takie g.wno było by już sprzątnięte!
  • ŚLĄSK
    Ojczyzna Mała

    Trudne słowo dla ludzi,którzy nie kochają,
    Którzy władzą swą delektują się.
    Nie patrząc pod nogi,na glebę po której stąpają!
    Ojczyzna,czy Heimat,czy ważne,byle Śląsk!!!

    Śląsku mój,ty moja wielka nadziejo
    Ty ziemio,która zawsze mi swojskością pachnie
    Heimacie mój,twardą wykuty ręką
    Ludzi Śląska,twoich OBYWATELI
  • Imię i Nazwisko
    Kujawsko-pomorski.Przepraszam za niepodanie źródła tych słów,oraz autorki którą jest Pani Justyna Słomska-Nowak.
    Tekst o MAŁEJ OJCZYŹNIE napisany przez tą Panią jest naprawdę wspaniały i ujmujący,że pomyślałem,iż dobrze


    MAŁA OJCZYZNA-trudne słowo-prawda?by było,gdyby właśnie w tym mieście wszyscy go przeczytali.Dziennikarze tej gazety też.
    Proszę sobie wyobrazi,że tutaj,na Śląsku redaktorzy tej właśnie gazety na Ślązaków mówią ONI!!!

    OBIECUJĘ-BYŁO TO PO RAZ OSTATNI,ALE TEKST PRZEJMUJĄCY!
    ŻYCZĘ WIĘCEJ TAKICH PATRIOTÓW LOKALNYCH W WASZYM REGIONIE

    POZDAWIAJĄC PRZEPRASZAM
  • Kujawsko-pomorski
    Kopiuj-wklej panie "Śląsk" ze strony "nasze kujawsko - pomorskie" : http://www.nasze.kujawsko-pomorskie.pl/Etnografia.html

    Panie Ślązak warto w takim przypadku podawać źródło, chyba, że tożsamość regionalna śląska tym się cechuje, że może podawać czyjeś teksty bez uznania ich autorstwa|?
  • ŚLĄSK
    Tożsamość regionalna jest jedną z wielu tożsamości, które posiada każdy z nas. Utożsamiać się możemy z narodem, krajem, grupą etnograficzną czy wspólnotą religijną. Każdy z nas ma także swoją identyfikację osobistą, prywatną, indywidualną. W takiej sytuacji tożsamość regionalna, czyli przywiązanie i identyfikowanie się z najbliższym otoczeniem i jego mieszkańcami jest jedną z wielu możliwych identyfikacji. Świadomość przywiązania do własnego terytorium z całym bogactwem dziedzictwa kulturowego jest wynikiem długotrwałych i złożonych procesów historycznych i społecznych.

    Tożsamość regionalna jest zbiorową tożsamością kulturową opartą na tradycji i regułach, specyficznych regionalnych cechach społecznych i kulturowych. To zespół idei, poglądów, wyobrażeń, poczucie przynależności, identyfikacja. Dla wspólnot regionalnych charakterystyczny jest wysoki poziom integracji społecznej. Posiadają świadomość wspólnoty dziedzictwa kulturowego, dzięki czemu identyfikują się z miejscem oraz jego mieszkańcami

Partnerzy