Parkowelove, czyli piknik po bytomsku

​Zabawa w słońcu. Warto było wybrać się w minioną sobotę do bytomskiego parku miejskiego. Urządzono tam happening #parkowelove, który dostarczył jego uczestnikom wielu atrakcji, a do tego odbywał się przy wspanialej pogodzie i w rodzinnej atmosferze. 

  • Wydanie: ZB_19_26
  • Data:
  • Autor: Edytor
  • Artykuł był oglądany 1800 razy

Organizatorem imprezy był Miejski Zarząd Zieleni i Gospodarki Komunalnej współpracujący  ze Stowarzyszeniami Manuffaktura oraz Mybytomianie. Całość zaś  była częścią kampanii promocyjnej projektu “Odnowa zieleni w parkach miejskich w Bytomiu”, realizowanego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020, Priorytet II - Ochrona Środowiska, w tym adaptacja do zmian klimatu, Działanie 2.5. - poprawa jakości środowiska miejskiego.

Nie sposób wymienić wszystkie przyjemności serwowane podczas wydarzenia, które przyciągnęły wielu bytomian, najczęściej całymi rodzinami. Korzystając ze wspaniałej pogody i wolnego dnia można było tak po prostu poleżeć sobie w hamaku lub na leżaku, odpocząć i posilić się na kocu (koce i kosze z jedzeniem ludzie przynosili swoje), wziąć udział w konkursach, odwiedzić stoiska serwujące zdrową, ekologiczną żywność oraz soki wyciskane ze świeżych owoców, a także wyciszyć się i poćwiczyć jogę. Tak w ogóle bowiem  #parkowelove zorganizowano po to, by polanę usytuowaną przy amfiteatrze oficjalnie uznać za bytomską polanę piknikową. Tak przy okazji, to świetnie, że tak się stało i ktoś wreszcie to zrobił.    

Odbywały się też wzbudzające spore zainteresowanie warsztaty ekologiczne, a dla najmłodszych przygotowano zabawy znane ich rodzicom, a dziś już na podwórkach kompletnie nie widziane. Dzieciaki grały między innymi w ringo, skakały w gumę i robiły tysiące innych fajnych rzeczy. Z kolei Stowarzyszenie Majstersztyk zaprosiło na warsztaty dekoracyjne, wyjaśniające jak odpowiednio pielęgnować rośliny.  Na instafanów czekała zaś strefa instax. Odwiedzający ją, a było ich wielu, mieli możliwość wykonania  natychmiastowego zdjęcia z własnoręcznie przygotowanym hashtagiem!- Ten piknik to rewelacyjny pomysł. Mam nadzieję, że będzie powtarzany w przyszłości. Ja na pewno przyjdę z całą rodziną – zapewniał czterdziestoletni bytomianin. Jego uśmiechnięta żona potakująco kiwała głową. 

 

Ocena:
Liczba ocen: 0
Oceń ten wpis

Komentarze

  • Jan
    Totalna nuda.

Partnerzy