Z tygodniowym opóźnieniem na stadionie przy ul. Modrzewskiego odbył się pojedynek Polonii Bytom ze Śląskiem Świętochłowice. Nad boiskiem unosił się duch Szombierek, nie tylko z racji miejsca rozgrywania zawodów. Zespołem rywali Niebiesko-Czerwonych dowodził Janusz Kluge, jeden z filarów Zielonych podczas ich dawnej bytności w I oraz II lidze. Szkoleniowiec nie wytrzymał ciśnienia arcyważnego spotkania. Przez ostatnie minuty meczu z trybuny oglądał poczynania swoich podopiecznych.
Na Polonii zemściła się tradycyjna niemoc strzelecka. W 32. minucie gry goście objęli prowadzenie. Mimo starań obu stron rywalizacji, wynik pozostał niezmieniony aż do 60. min. Wówczas wyrównującą bramkę zdobył Przemysław Szkatuła. Polonia zremisowała 1:1 (0:1) pojedynek zamykający IV-ligową jesieni. Zespół trenera Marcina Domagały nie oddał Śląskowi Świętochłowice pozycji lidera północnej grupy. Ledwie 2-punktowa przewaga nad głównym konkurentem oraz żenujące wpadki podczas rundy zapowiadają pracowitą zimę Niebiesko-Czerwonych.
Identycznym rezultatem zakończył się III-ligowy mecz wicelidera Zagłębia II Lubin z Ruchem Radzionków. W 13. minucie bramkarz „Cidrów” Rafał Strzelczyk popisał się obroną rzutu karnego. Kilka minut później okazał się bezsilny. Tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania do remisu doprowadził Robert Wojsyk. Zagłębie II - Ruch 1:1 (1:1).
Natomiast w klasie A Tempo Stolarzowice ograło Rozbark 3:1. Nie padły bramki w trakcie B-klasowych zawodów Rodło Górniki - Orzeł Nakło Śląskie. Polonia II Bytom zwyciężyła Nadzieję Bytom 4:0
Komentarze