Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Pół setki propozycji. Co zrobić z Rozbanką, a więc dawnymi Zakładami Górnośląskich Kolei Wąskotorowych przy ulicy Reja oraz terenem położonym w ich sąsiedztwie? Odpowiedzi na to pytanie szukali uczestnicy zeszłotygodniowego spotkania.
Zorganizowano je w rozbarskim Centrum Edukacyjno-Kulturalnym im. Gorczyckiego, a nad przebiegiem całości czuwała fundacja Napraw Sobie Miasto. Wśród uczestników pojawili się między innymi działacze społeczni, przedstawiciele bytomskiego Ratusza oraz okoliczni, bardzo zainteresowani tematem mieszkańcy Nie była to pierwsza dyskusja na ten temat. Przyszłość Rozbanki, którą objęto programem pilotażowym w ramach tak zwanych długoterminowych działań rewitalizacyjnych, wciąż wywołuje ogromne emocje. Dość powiedzieć, że zgłoszono przeszło pięćdziesiąt pomysłów na to, jak dać temu miejscu nowe życie. Zdecydowana większość z nich jest ciekawa i warta przemyślenia.
Wedle jednego z projektów teren przy Reja mógłby stać się centrum kulturalno-artystycznym. Można by tam organizować chociażby imprezy teatralne i muzyczne, przygotowywać wystawy, a także targi. Twórcy tego projektu planują też stworzenie trzech obiektów gastronomicznych: restauracji w dawnym budynku wagonowym oraz dwóch barów w byłym magazynie. Jeden z nich funkcjonowałby stale, drugi zaś uruchamiano by na specjalne okazje. Z kolei łaźnia stałaby się hostelem dla gości.
Cały teren wokół zakładów zostanie utwardzony i udostępniony osobom niepełnosprawnym. Nie zabraknie zieleni i miejsc służących do odpoczynku – nie tylko ławek. Mówi się o urządzeniu miejsc parkingowych dla 74 samochodów, dostępnych od strony ulicy Musialika. W planach jest trasa rowerowa, jest pomysł, by odtworzyć szyny kolejki wąskotorowej. Młodsi wiekiem uczestnicy spotkania sugerowali, by Rozbankę zamienić w nowoczesny skatepark, a więc miejsce do jeżdżenia na rolkach i deskorolkach. Obok widzieliby oni tak zwane escape roomy, a więc miejsca do fizycznego odtwarzania realiów gier komputerowych.
Specjalne wyzwanie to największa z zakładowych hal, nosząca numer 2. Co z nią zrobić. Proponowano, by na przykład wykorzystać ją na warsztat oraz miejsce do urządzania wystaw taboru kolejowego oraz zabytkowych samochodów i motocykli.
Artykuł był oglądany 3408 razy.Poważnie? ktoś z redakcji ŻB tam był? Chyba nie, bo gdybyście byli to usłyszelibyście jak uczestnicy spotkania buntowali się na sposób prowadzenia tego spotkania. Dlaczego miasto zleca prowadzenie takich ważnych tematów kompletnie nieprzygotowanym ludziom!
Wypełniona po brzegi hala, hat-trick Wiktorii Dziwok, płonąca czapka trenera – oto okoliczności ósmego z rzędu triumfu polonistek w mistrzostwach Polski
więcej >>>Adam Tomaszewski - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie rozwiązał umowę o pracę za porozumieniem stron. Jednak sprawa może być znacznie poważniejsza. Prezydent Mariusz Wołosz złożył bowiem…
więcej >>>Kierujący Oddziałem Obserwacyjno-Zakaźnym i Hepatologii SzpitalaSpecjalistycznego nr 1 dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz znalazł się wgronie osób mających największy wpływ na rozwój polskiej medycyny oraz…
więcej >>>Kierujący Oddziałem Obserwacyjno-Zakaźnym i Hepatologii Szpitala Specjalistycznego nr 1 dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz znalazł się w gronie osób mających największy wpływ na rozwój polskiej…
więcej >>>OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
24 marca 2023
imieniny:
Marka, Gabriela