W mieście panuje bieda. Grupa kacyków związanych z UM zawłaszczyła wszystko związane z kasiorą  (przykład Walickiego). Strach przed biedą jeszcze większą powoduje irracjonalne postawy. Tak jak w Twoim tygodniku. Umowa z UM na reklamy, delikatna krytyka władzy a milczenie o przekrętach. Czemu nie piszecie w jaki sposób Walicki bez przetargu i tanio kupił zakład pogrzebowy. Bo reklamki walickiego lecą , co ? A nagle wielce się zdziwiłeś.

Bytom to miasto emerytów, jak niewielki odsetek mieszkańców żyje z pracy sprawdzić można w miejskich statystyka, a i dla tych największym pracodawcą jest gmina czy państwo. I to jest wybór strachu, nie nadziei. Wybór wyprzedaży przyszłości dzieci, wnuków i prawnuków za cenę ułudy pewności emerytury, czy skromnej synekury, tudzież ciepłej wody w kranie. Casus Bytomia pozwala namacalnie, bez kontrowersyjnych, robionych pod założoną tezę, badań, stwierdzić, gdzie jest w naszym społeczeństwie usytuowany elektorat PO.
Przypomnę wybory parlamentarne 2007. To obietnica utrzymania “bezpłatnej” opieki zdrowotnej pchnęła emerycko-rencistowski tłumek do głosowania na Platformę. PiS się kojarzyło z konfliktami z lekarzami, było złe bo nie chciało im zapłacić tyle, ile trzeba. Sytuację rozegrała, a może i sprokurowała od początku PO - zawarła z lekarzami “porozumie wyborcze”, obowiązujące po dziś dzień. Efekt? Składka zdrowotna wzrosła od momentu jej wprowadzenia o 500%, głównie w okresie obowiązywania “porozumienia wyborczego”, zwiększając niepomiernie koszty pracy i potęgując bezrobocie, emigrację itd. Przyszłość pokoleń wyprzedana za możliwość spędzenia czasu na korytarzu przychodni. 
Wybór z lęku, przeciwko nadziei.

Handlarze z marchewką płacą 10 zł za m2 za swoje stanowiska (stoliki) a Walicki 2 zł za m2.!!!
Oczywiście fakt bycia przez Walickiego prezesem PB nie ma żadnego wpływu na stawkę czynszu…

Nie, wytłumaczenie jest proste. 1.Frekwencja jest tak niska, że głosują głownie ludzie dobrze sytuowani, wyborcy PO w większosci. 2. Miasto robotników - profil lewicowy, nięchętny PiS

Bytomiowi jest potrzebny menadżer a nie aparatczyk! I to wybierany w konkursie a nie głosowaniem! Bo w Polsce jest zbyt dużo ludzi głupich aby mogli o tym decydować!

W Bytomiu kochamy Bartylę i jego propagandę rodem z PRL-u.
Informacja ze strony Bytomskiego Urzędu Miejskiego:
“Bytom wysoko w rankingu „Forbesa” Bytom jest atrakcyjny dla biznesu. Potwierdza to najnowszy ranking prestiżowego miesięcznika „Forbes”. Wśród miast powyżej 150 tys. mieszkańców Bytom zajął 13. miejsce.”
(http://www.bytom.pl/bytom-wysoko-w-rankingu-forbesa)
Szkoda tylko że nie napisali że w tej kategorii było tylko 13 miast.
(http://www.forbes.pl/ranking-miast-atrakcyjnych-dla-biznesu-efekt-kuli-sniegowej,artykuly,195054,1,2.html)

Zapomniałem dodać że wynik który uzyskał Bytom był najgorszym ze wszystkich wyników we wszystkich kategoriach. W całym rankingu ujęto 63 miasta. Bytom był ostatni z wynikiem 0,34%,

Przeczytałam w tygodniku “W sieci”,że radny Michał Staniszewski jest asystentem Jerzego Buzka na etacie w europarlamencie, a wykonuje prace na rzecz partii PO w kraju, jak to w końcu jest a jak powinno być? Oto jest pytanie.

a mogłabyś mała mi doprecyzować o co ci chodzi? prof. Buzek jest z PO i radny Staniszewski tez .Zatem ??

zatem Duża za pracę dla PO powinna płacić PO a nie podatnik.