Dzisiaj taka sytuacja wydaje się nie do pomyślenia. Obrońcy zwierząt rozpętaliby piekło. Jednak w czasach PRL obowiązywały inne standardy. Dlatego bytomskie niedźwiedzie brunatne po prostu zastrzelono.
Zdjęcie 1 z 3
Zdjęcie 2 z 3
Zdjęcie 3 z 3