Remont pochłonie przeszło 4,7 miliona złotych, a przeprowadzi go wyłoniona w przetargu chorzowska firma EFEKT. Prace potrwają do drugiej połowy przyszłego roku. Przedsięwzięcie jest częścią wielkiego projektu noszącego nazwę „Utworzenie Centrum Usług Społecznych oraz lokali socjalnych, wspomaganych i chronionych w Bytomiu (Śródmieście i Rozbark)”. Jego wartość to aż 16 mln zł, z czego Unia Europejska dofinansuje 13,5 mln zł. O resztę musimy postarać się sami.
Zakres robót zaplanowanych przy Piekarskiej 39 jest olbrzmi, ale to nie może dziwić, bo dziś budynek jest w kiepskim stanie. Trzeba odnowić elewację zewnętrzną i sporo zrobić w środku. W efekcie znajdzie się tam miejsce między innymi dla sal szkoleniowych, sali zabaw dla najmłodszych oraz pomieszczenia dla asystentów rodzin, koordynatorów pieczy zastępczej, psychologów, pedagogów i innych specjalistów biorących udział w unijnym projekcie CWR. Oni zaś otoczą opieką rodziny zastępcze spokrewnione i niespokrewnione. Z rad specjalistów mogą korzystać też rodziny objęte opieką asystenta z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. W tym przypadku do udziału w projekcie rekrutuje MOPR.
W przyszłości także w ramach wspomnianego projektu odnowione zostaną budynki przy ul.: Kochanowskiego 15, Witczaka 7 (oficyna), Żeromskiego 3 (oficyna), a także Siemianowickiej 29. Poza tym prace modernizacyjne przewidziano w 36 pojedynczych lokalach w budynkach przy ul.: Alojzjanów, Brzezińskiej, Chełmońskiego, Fałata, Miarki, Piekarskiej, Piłsudskiego, Powstańców Śląskich, Reymonta, Smolenia, Witczaka, Rostka, Orląt Lwowskich i Żeromskiego. Wszystkie one zostaną przeznaczone na potrzeby mieszkalnictwa socjalnego i wspomaganego. Na wykonanie prac remontowych zostały ogłoszone przetargi. Przypomnijmy też, że w ramach projektu CWR aktualnie remontowane są pomieszczenia w kamienicy przy Rycerskiej 4.
0
0
0
0
0
0
0 0
W mojej kamienicy na parterze wynajmuje mieszkanie facet z dwójką dzieci, nie pracuje, na zakupy jeździ taksówką włosy ma do ramion, wygląda okropnie, wrzeszczy na dzieci, przeklina. Jedno dziecko chodzi do szkoły, drugie malutkie od października jak się wprowadzili nie wychodzą z nim na powietrze. Istny koszmar!!! Patologia !!!
0 0
STOP, to nie tak jak myslicie, to centrum zadniej rodzinie nie pomoze, tam beda siedziec nowo wydoroslone dzieci naszych wlodarzy miasta. Tak powstanie nowa moze tysieczna juz siedziba "ksiazat Bytomskich"
0 0
Zamiast wydawac pieniądze na te wszystkie centra pomocy mozw warto obniżyć podatki i dac więcej zarobic tym matkom. Wtedy one żadnej pomocy nie będą potrzebowały. To tak trochę jak z rodzinami zastępczymi. Matce odbiera sie dzieci bo biedna i daje sie rodzinir zastępczej ktora z automatu na dziecko dostaje 2 tys miesięcznie. W efekcie 99,9 proc rodzin zastępczych to sposób na niemały zarobek. Jak ktos chce naprawde dzieckiem sie zaopiekowac i dac mu miłość rodzica to je ADOPTUJE. Adopcja to potrzeba kochania, rodzina zastępcza to potrzeba zarobku