Zamknij
,
Ponad sto lat temu Mary Richmond, której mam ponoć wizerunek wytatuowany na plecach, zdefiniowała, czym naprawdę jest profesjonalne pomaganie. To nie gest serca ani filantropia w wydaniu kawiarnianym. To praca oparta na diagnozie, obserwacji i umiejętności widzenia człowieka w kontekście jego środowiska. Dlatego dziś, kiedy słyszę o planach uwolnienia zawodu pracownika socjalnego, mam wrażenie, że ktoś myli wolność z chaosem.
,
Ukraińskie nazwiska należy pisać w polskiej transkrypcji językowej.
,
10 października w Alei Legionów odsłonięto ławeczkę z postacią nadburmistrza Georga Brüninga, twórcy wielkości Bytomia.
,
Mija 80. rocznica wypędzenia Polaków z Kresów Wschodnich.
,
Czy polskie władze Bytomia powinny honorować honorować niemieckiego burmistrza Brüninga? [opinia]
,
Miałem ostatnio okazję nie tylko przeczytać, ale i wypełnić dwa kwestionariusze badawcze, które zgodnie z deklaracją mają pomóc zrozumieć, jak działa system pomocy społecznej i w którą stronę go skierować. Po tej lekturze mam wrażenie, że kierunek już dawno został wyznaczony, a badania służą jedynie do potwierdzenia wcześniej przyjętej tezy.
,
O polskim kabarecie słów kilka.
,
Są podróże, które bardziej się przeżywa niż odbywa. Mój powrót z gdańskiego Wrzeszcza do Rybnika w długi czerwcowy weekend przypomniał mi czasy, gdy wracałem z festiwalu Woodstock w Żarach. Tłok, duch wspólnoty, brak powietrza i totalna logistyczna anarchia. Z tą różnicą, że wtedy miałem dwadzieścia lat, a teraz mam nadciśnienie.
,
Jest taka pora w roku szkolnym, gdy wszystko stoi w miejscu. Czerwiec po piętnastym to stan zawieszenia. Niby lekcje jeszcze są, niby dzwonki dzwonią, niby ktoś coś sprawdza, ale w powietrzu wisi już tylko oczekiwanie. Dzieci się nudzą, nauczyciele się męczą, rodzice zerkają na plan lekcji i zadają sobie pytanie: „Po co to wszystko?".
,
Zawód asystenta rodziny pojawił się w polskim systemie prawnym w 2011 roku wraz z ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Młody, obiecujący, a dziś już nieco posiniaczony. Bo rzeczywistość, jak to rzeczywistość, okazała się mniej podręcznikowa niż zapowiadały ustawy i broszury.
,
22 maja zmarł w Zielonej Górze bytomianin – Eugeniusz Klin.
,
Czekamy niecierpliwie na dawno zapowiadaną rzeźbę z ławeczką i podobizną nadburmistrza Georga Brüninga.
,
Co jakiś czas w mediach społecznościowych pojawia się pomysł odbudowy bytomskiego Ratusza.