Zamknij

Pomniki i podobizny

Piotr ObrączkaPiotr Obrączka 10:57, 12.05.2025 Aktualizacja: 11:00, 12.05.2025
Skomentuj

Gdy na przełomie XIX i XX wieku Stanisław Wyspiański stworzył dla krakowskiego kościoła Franciszkanów jeden z największych i najpiękniejszych witraży secesyjnych „Bóg Ojciec - Stań się!” dzieło spotkało się z powszechnym uznaniem. Tylko jeden z artystów miał wątpliwości: „Bóg Ojciec wspaniały, ale dziwnie niepodobny”. Inny młodopolski malarz otrzymał od pewnej krakowianki zlecenie namalowania portretu zmarłego męża. Namalował i wielokrotnie poprawiał, gdyż nie podobał się wdowie. W końcu ktoś litościwie zapytał malarza na jakim źródle opierał malowanie obrazu. Odrzekł: „Na opowiadaniu wdowy”.

Współcześnie powstaje bardzo dużo różnych rzeźb wielkich postaci. Wśród licznych rzeźb polskiego Papieża jest, niestety, wiele nieudanych, niekiedy wręcz karykaturalnych. Przysłowiowym wyjątkiem jest pomnik na dziedzińcu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przedstawiający Papieża z kardynałem Stefanem Wyszyńskim (słynne homagium). W Łodzi na centralnej ulicy Piotrkowskiej spotykamy m. in. udane podobizny związanych z tym miastem Artura Rubinsteina, Władysława St. Reymonta i Juliana Tuwima. W Opolu, staraniem wielokrotnego i wieloletniego rektora Uniwersytetu Opolskiego – prof. Stanisława Sł. Nicieji, powstała na Wzgórzu Uniwersyteckim galeria artystów - Starszych Panów Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, Marka Grechuty, Czesława Niemena, Jerzego Grotowskiego i innych. Pierwszą była rzeźba Agnieszki Osieckiej, co wzbudziło nieco nieporozumień. Kiedyś, gdym wychodził z gmachu uniwersytetu zagadnęła mnie starsza pani: „A co robi tu ta biedna Konopnicka”.

Niedawno powstała w Zabrzu wielka rzeźba profesora Zbigniewa Religi, dzieło światowej sławy artysty – prof. Krzysztofa Nitscha (nawiasem: absolwenta bytomskiego Technikum Budowlanego).

W Bytomiu spotykamy popiersia Fryderyka Chopina i Andrzeja Hiolskiego (w gmachu Opery) a także pomniki Stanisława Moniuszki i ks. Jerzego Popiełuszki. Przed budynkiem Beceku widzimy instalację przedstawiającą Karin Stanek. Ktoś (chyba redaktor Marcin Hałaś) napisał złośliwie, że najwierniejsza oryginałowi jest gitara piosenkarki.

Teraz czekamy niecierpliwie na dawno zapowiadaną rzeźbę z ławeczką i podobizną nadburmistrza Georga Brüninga. Jaką będzie?

Dedykuję Krystynie Jankowiak-Markwicy

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%