Zamknij

Radni apelują do rządu: zapewnijcie nam chociaż minimalne finansowanie

Tomasz Nowak Tomasz Nowak 18:49, 27.10.2025
Skomentuj Apel stworzony przez prezydenta Mariusza Wołosza poparli wszyscy radni Apel stworzony przez prezydenta Mariusza Wołosza poparli wszyscy radni

To się niemal nie zdarza: bytomscy radni jednomyślnie przyjęli ważną uchwałę. To apel do premiera oraz ministra gospodarki i finansów z żądaniem zmian w ustawie o dochodach samorządów. Rada Miejska domaga się, by rząd zapewnił naszemu miastu choćby minimalny poziom finansowania, pozwalający na realizację podstawowych zadań. Bez tego bowiem grozi nam utrata płynności finansowej. 

Apel przyjęto podczas zorganizowanej 27 października sesji Rady Miejskiej. Stosowny projekt uchwały zgłosił prezydent Mariusz Wołosz, a poparli go wszyscy uczestniczący w obradach. O tym, że do samorządów trafia coraz mniej pieniędzy, bo maleje ich udział w podatku dochodowym, a także zmniejszane są wydatki państwa na oświatę, mówi się od dawna. Problem ten wielokrotnie w swych wypowiedziach poruszał także prezydent Bytomia, Mariusz Wołosz. Podkreślał on między innymi, że z roku na rok miasto musi coraz więcej dokładać do utrzymania szkół.    

W przyszłym roku sytuacja samorządów miałaby wyglądać jeszcze gorzej. Oto bowiem 14 października Minister Finansów i Gospodarki Andrzej Domański poinformował jednostki samorządu terytorialnego o tym, ile trafi do nich w ramach subwencji ogólnych, a także z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych oraz podatku dochodowym od osób prawnych. Te dane oparto na tym, co zapisano w projekcie przyszłorocznego budżetu państwa. 

Nieweryfikowalne dane

Wyliczenia przekazane Bytomiowi wyglądają fatalnie. Wedle planu pierwotnego mielibyśmy dostać z Warszawy o 2,5 mln zł mniej, niż w tym roku. Co więcej nasze miasto jest jednym z czterech na prawach powiatu, które zgodnie z wyliczeniami rządu ma dostać mniej środków, niż w roku 2025. Ma to konkretne przełożenie na naszą sytuację, bo mocno utrudni, a może nawet uniemożliwi  skonstruowanie przyszłorocznego budżetu.

Podczas obrad wywiązała się ożywiona  dyskusja. Prezydent Wołosz mówił między innymi: - Kwestionujemy sposób wyliczenia kwot subwencji dla jednostek samorządu terytorialnego. Wyliczenia Ministerstwa Finansów i Gospodarki nijak się mają do rzeczywistych kosztów ponoszonych przez samorząd. Kalkulacje oparte są o nieweryfikowane w żaden sposób dane m.in. przeliczeniową liczbę ludności.

Kosztem mniejszych miast

Wołosz zwrócił też uwagę na inny istotny fakt: - Niedopuszczalna jest sytuacja, w której którykolwiek samorząd miałby otrzymać w przyszłym roku mniej pieniędzy niż w tym roku. A tak - zgodnie z wyliczeniami rządu - jest w przypadku Bytomia. Nie może być tak, że do Warszawy trafi 1,6 mld zł więcej kosztem takich miast, jak Bytom, Jastrzębie-Zdrój, Elbląg czy Włocławek. Dlatego tak ważne jest, abyśmy w sprawie pieniędzy dla Bytomia mówili jednym głosem – mówił Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia. Jeden głos na szczęście na sali obrad wybrzmiał. 

A oto pełna treść apelu:

Apel do Pana Donalda Tuska, Prezesa Rady Ministrów i Pana Andrzeja Domańskiego, Ministra Finansów i Gospodarki

 Gmina Bytom, po zapoznaniu się z informacją przedstawioną przez Ministerstwo Finansów o dochodach jednostek samorządu terytorialnego na rok 2026, protestuje przeciwko sytuacji, w której prognozowany wzrost dochodów poszczególnych samorządów jest niższy od planowanej na przyszły rok inflacji oraz uważa za niedopuszczalną sytuację, w której którykolwiek samorząd otrzyma w roku 2026 środki mniejsze niż w roku 2025. Tym bardziej, że o poziomie wielu wydatków decydują władze centralne, np. w kwestii płacy minimalnej czy wynagrodzeń w oświacie.

Kolejny rok przerzucania na samorządy zadań bez adekwatnych środków finansowych doprowadza wiele jednostek do zagrożenia utratą płynności i konieczności występowania o odroczenia płatności. Uniemożliwia to często realizację inwestycji, wykorzystanie środków unijnych, zatrzymanie wykwalifikowanych pracowników oraz – w bliskiej przyszłości – realizację podstawowych zadań samorządów. Dysproporcje w finansowaniu miast na prawach powiatu względem innych jednostek samorządu będą skutkowały zahamowaniem rozwoju kraju oraz są sprzeczne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Już dziś miasta na prawach powiatu, obarczone dodatkowymi i kosztownymi zadaniami, takimi jak utrzymanie dróg krajowych, stoją przed koniecznością podejmowania radykalnych działań, np. wyłączania obiektów z użytkowania.

Domagamy się od rządu i parlamentu korekty zaproponowanych zmian w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, tak aby zapewniony został przynajmniej minimalny poziom finansowania umożliwiający realizację zadań samorządu, a tym samym realizację zapewnień ministrów rządu, stwierdzających, że żaden samorząd na wprowadzonych zmianach nie straci.

Apel o tej samej treści przyjęła także w ubiegłym roku Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%