Bytomianin, który zajmował mieszkanie bez zgody właściciela, kradł w nim prąd. 45–latek trafi przed sąd.
– Dzielnicowy z bytomskiej "jedynki" ustalił, że w jednym z bytomskich mieszkań ma miejsce nielegalny pobór energii elektrycznej. Mundurowy udał się pod ustalony adres, gdzie potwierdził przestępstwo. Jak ustalili policjanci, 45-latek nie tylko kradł prąd, ale także bezprawnie zajmował mieszkanie, w którym wówczas przebywał. Teraz o jego losie zdecyduje sąd – tłumaczy mł. asp. Paulina Gnietko z KMP w Bytomiu. – Stróże prawa ustalili także, że zatrzymany w tej sprawie 45-latek nie tylko kradł prąd, ale także bezprawnie zajmował mieszkanie, w którym wówczas przebywał. Mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Pamiętajmy, że w wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów i porażeń prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie. Nielegalne przyłącza stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz