Zamknij

Bawili się kompletnie nie przejmując deszczową pogodą

Tomasz NowakTomasz Nowak 11:20, 09.06.2025 Aktualizacja: 11:20, 09.06.2025
Skomentuj Na scenie Na scenie

Deszcz starał się ze wszystkich sił zostać głównym bohaterem tegorocznych Dni Radzionkowa, ale mimo wielu prób ani trochę nie udało mu się zepsuć mieszkańcom świetnych humorów i odebrać im ochoty do świętowania. W minioną sobotę i niedzielę bawili się oni doskonale. 

17. edycja święta miasta (a w zasadzie jego kulminacja, bo święto trwa i jeszcze będzie trwać) odbyła się na Eko-Rynku. Stanęła tam wielka scena, na której kolejno prezentowali się zaproszeni goście, a wokół niej odbywał się pełen atrakcji piknik rodzinny. Zaczęła orkiestra dęta KWK Julian-Piekary próbująca swą przyjemną muzyką przegnać ołowiane chmury. Trochę się udało, a trochę nie, bo już do końca dnia wisiały one nad Radzionkowem, co jakiś czas upuszczając nieco wody. Na szczęście było ciepło.

Widzowie tańczyli i śpiewali

Po orkiestrze przyszedł czas na bytomskiego rapera Grosu, zespół LAB i Wojciecha Szumańskiego. A już po zapadnięciu zmroku sceną zawładnął niezwykle widowiskowy i swym śpiewem bujający widzów zespół Sound'N'Grace. Jego występ tak bardzo przypadł radzionkowianom do gustu, że ci nie chcieli puścić jego członków do domu, skutecznie domagając się kolejnych bisów. W efekcie koncert zakończył się grubo po godzinie 23. 

 Drugiego dnia bawieniem publiczności zajęli się podopieczni filii Powiatowego Domu Kultury oraz gorąco oklaskiwani członkowie grup artystycznych działających w Centrum Kultury Karolinka. Jak zwykle pokazali się oni w strojach regionalnych i dali popis swoich wielkich wokalnych i tanecznych umiejętności. Oklaskiwano zarówno przede wszystkim dostarczających wzruszeń najmłodszych, jak i tych tworzących grupę reprezentacyjną, której poziom olśniewa. Poza tym wystąpili Paweł Gołecki i kapela Baciary. Ta ostatnia sprawiła, że widzowie śpiewali i żywiołowo tańczyli pod sceną, choć w pewnym momencie rozszalała się burza. Na szczęście krótka.

Stripteasu nie było

Wielkie emocje wzbudzały konkursy wiedzy o Radzionkowie. Niestandardowe i podchwytliwe pytania ich uczestnikom zadawała prowadząca całą dwudniową imprezę dziennikarka telewizyjna Izolda Czmok-Nowak, rodowita radzionkowianka. Konkursowicze musieli między innymi wskazać miasto partnerskie Radzionkowa (do wyboru były Serock, Sosnowiec i Sydney), a także powiedzieć, jakiej atrakcji podczas świętowania nie będzie. Ku niezadowoleniu wielu okazało się, że chodzi o pokaz tańca na rurze połączony ze stripteasem.  

 Poza sceną główną też się sporo działo. Cieszące się sporym zainteresowaniem pokazy sprzętu i umiejętności  urządzili przedstawiciele PCK i służb mundurowych, kręciły się wielkie, błyskające po zmroku kolorowymi lampami karuzele, serwowano pyszne przekąski z grilla, lemoniadę, watę cukrową, sery oraz lody i rozlewane do okolicznościowych kubków piwo. Naprawdę można było zapomnieć o deszczu, choć ten się uporczywie przypominał. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%