Ile musimy zapłacić za edukację dziecka?

Nowy rok szkolny za progiem, a to oznacza, że rodzice muszą się szykować na poważne, mocno obciążające kieszeń wydatki. Czeka ich nie tylko konieczność opłacenia różnego rodzaju oczekiwanych w szkołach składek, ale przede wszystkim trzeba zadbać o jakże bogatą w dzisiejszych czasach wyprawkę szkolną, niektóre dodatkowe podręczniki, czy stroje sportowe.  

A przecież do tego dochodzą jeszcze koszty związane z dodatkowymi zajęciami na przykład z języków obcych lub pozwalające na zdobywanie innych kompetencji, z czasem nieodzowne mogą się też okazać korepetycje przed egzaminami. Zapobiegliwi rodzice już szukają też nauczycieli, który udzielą korepetycji ósmoklasistom i maturzystom. Wiadomo, że ciężko jest się dostać do wymarzonej szkoły komuś, kto liczy tylko na siebie i lekcje w państwowej szkole.  

Bez wątpienia koniec wakacji, to dla rodziców uczniów nerwowy i kosztowny okres. Już za kilka dni dostaną listę sprawunków od wychowawcy oraz zestaw zajęć dodatkowych, często płatnych, które będą odbywać się na terenie szkoły albo - co trudniejsze logistycznie - w innym miejscu. To też moment, kiedy trzeba zainteresować się zapisaniem ucznia na dodatkowe zajęcia sportowe, językowe, czy inne, które będą mu pomagały w realizacji swoich pasji.

Zegarek za kilkaset złotych

Na tym lista się nie kończy, bo przecież pozostają jeszcze składki na komitet rodzicielski, sprawy klasowe i jesienne wycieczki z nauczycielami. Pora już też zacząć odkładać na wyjazd na zimowe ferie, które nadejdą zanim zdążymy się zorientować. Rodzice małych sportowców muszą kupić nowe stroje, buty i często drogi sprzęt do ćwiczeń, a dla małych muzyków: instrumenty i nuty.

Do nauki, zwłaszcza w starszych klasach, niezbędny jest też sprzęt komputerowy. A to już wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Komputer bez dostępu do internetu nie ma już sensu, więc tutaj doliczamy kilkaset złotych rocznie za łączność ze światem. Większość rodziców chce mieć kontakt z dzieckiem, które samo wychodzi ze szkoły. Niektórzy inwestują w zegarki z lokalizatorem i funkcją dzwonienia (od 300 zł w górę), inni w telefony (od 500 zł w górę w zależności od marki i modelu do nawet 8 tys. zł).

800 złotych za wycieczkę do stolicy

Idźmy dalej: obiady na stołówce, kanapki na drugie śniadanie, kieszonkowe na drobne wydatki w szkolnym sklepiku czy automacie. Młodzi uczniowie to jeszcze małe dzieci, więc nie odpadną nam wydatki na zabawki i inne rozrywki. – Dziecko w wieku szkolnym to naprawdę ogromny wydatek. Szacuję, że rocznie to co najmniej 12 tysięcy złotych, jeżeli nie wyliczymy wyjazdów na kolnie czy zorganizowanych ferii. Wycieczka trzydniowa do Warszawy, którą często organizuje się w ósmej klasie, to koszt około 800 zł lub więcej. Oczywiście jest nieobowiązkowa, ale jak powiedzieć dziecku, że nie pojedzie, skoro reszta klasy może skorzystać? – mówi Aleksandra Nowicka z Bytomia, mama 14–letniego Daniela.

 Wiele osób z powodu rozpoczęcia roku szkolnego i ogromnych wydatków wakacyjnych, które są niedługo wcześniej zgłasza się po pożyczkę do banku. Już pojawiają się na wielu bankowych portalach zachęty, by nie wahać się, tylko zaciągnąć kredyt na wyprawkę szkolną.

I jeszcze na korepetycje

Od ZUS każdy uczeń dostanie 300 zł. To wystarczy jedynie na niedużą część rzeczy. Na markowy tornister czy markowe buty sportowe już nie. Zapobiegliwi rodzice już szukają też nauczycieli, który udzielą korepetycji ósmoklasistom i maturzystom. Wiadomo, że ciężko jest się dostać do wymarzonej szkoły komuś, kto liczy tylko na siebie i lekcje w państwowej szkole. 

Trudno się czasem dziwić, że młodzi ludzie niechętnie decydują się na posiadanie dzieci, bo rachunek ekonomiczny wydaje się być tutaj prosty i choć czasem słyszy się żartobliwe stwierdzenia, że wychowanie dziecka kosztuje tylko samo, co kupno najnowszego modelu luksusowego auta, daje do myślenia. Demografia i spadek liczby urodzeń mówi sam za siebie.

 WAŻNE:

 1 177

tylu bytomskich uczniów rozpocznie naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej.  W sumie mamy ich w mieście 15 900. Kształcą się w 81 szkołach (w tym 54 publiczne prowadzonych przez miasto Bytom oraz 27 szkołach niepublicznych).

Gdzie się zgłosić po pieniądze?

Dobry Start – 300 zł. To jednorazowe świadczenie, które jest wypłacane przez ZUS rodzicom dzieci uczęszczających do szkoły. Nie obowiązuje kryterium dochodowe. Wniosek o otrzymanie tego świadczenia można składać tylko drogą elektroniczną, np. poprzez portal PUE ZUS lub bankowość internetową. Można też dostać dodatki do zasiłku rodzinnego. Przysługują one rodzinom o niskich dochodach. Wysokość zasiłku rodzinnego zależy od wieku dziecka i wynosi: 95 zł miesięcznie na dziecko do ukończenia 5. roku życia, 124 zł miesięcznie na dziecko w wieku od 5. do 18. roku życia, 135 zł miesięcznie na dziecko w wieku powyżej 18 lat do ukończenia 21. roku życia (lub 24 lat w przypadku dziecka z niepełnosprawnością), jeśli kontynuuje naukę.

Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego rodzice dzieci, na które został przyznany zasiłek rodzinny, mogą wnioskować o specjalne dodatki i kolejne wsparcie. Pierwszy z nich, to dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego to jednorazowe świadczenie w wysokości 100 zł przysługujące na każde dziecko, które rozpoczyna naukę w szkole lub roczne przygotowanie przedszkolne (zerówka). Przysługuje ono matce lub ojcu, opiekunowi faktycznemu dziecka, opiekunowi prawnemu dziecka lub osobie uczącej się. Aby otrzymać dodatek, przeciętny miesięczny dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie może przekraczać kryterium dochodowego uprawniającego do zasiłku rodzinnego (674 zł lub 764 zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnością). Dodatek przysługuje raz w roku szkolnym na każde dziecko. Drugi z dodatków do zasiłku rodzinnego należny jest z tytułu samotnego wychowywania dziecka. Świadczenie przysługujące osobom, które samotnie wychowują dzieci. Jego wysokość wynosi: 193 zł miesięcznie na dziecko, nie więcej jednak niż 386 zł na wszystkie dzieci. W przypadku dziecka z niepełnosprawnością lub ze znacznym stopniem niepełnosprawności kwota dodatku wynosi 273 zł na dziecko, nie więcej jednak niż 546 zł na wszystkie dzieci. Przysługuje osobom, które spełniają kryterium dochodowe uprawniające do zasiłku rodzinnego oraz pełnoletniej osobie uczącej się, która nie ukończyła 24. roku życia, uczy się w szkole lub szkole wyższej, a oboje rodzice nie żyją.