Już za za 4 miesiące będzie można pisać słowa: bytomianin, bytomianka i bytomianie wielką literą i nie robić przy tym błędu ortograficznego!
To jeden z najczęściej popełnianych błędów ortograficznych, jaki spotykamy w tekstach dotyczących naszego miasta. Chodzi o pisanie słów bytomianin albo bytomianka wielką literą. Jest to możliwe tylko wówcza, jeśli rzeczownik ten stanowi część nazwy własnej - na przykład Światowy Zjazd Bytomian albo Bytomianka Roku. Natomiast w zwykłym zdaniu piszemy te słowa małą literą. Na przykład: bardzo porządnymi i pracowitymi ludźmi są bytomianie.
Polska ortografia nie jest łatwa, a czasami nie jest również logiczna. Bo jak wytłumaczyć fakt, że nazwy mieszkańców regionów piszemy wielką literą: Ślązak, Mazowszanin,Wielkopolanin, Kaszub, Pomorzanin, Kurp, Łowiczanin, Bawarczyk piszemy, a nazwy mieszkańców miast małą literą: bytomianin, warszawianin, krakowianin, lwowianin, berlińczyk, paryżanin?
Rada Języka Polskiego co jakiś czas wprowadza korekty zasad polskiej ortografii - raz są to zmiany rozsądne, innym razem kontrowersyjne. Teraz RJP postanowiła "zrobić porządek" ze wskazaną przed chwilą niekonsekwencją. Podjęła zatem decyzję, że od 1 stycznia 2026 roku nazwy mieszkańców miast będziemy pisać wielką literą: Bytomianin, Warszawianin, Lwowianin, Krakowianin, Paryżanin. To logiczne, ale osobom zwracającym dużą uwagę na ortografię zapewne na początku zapewne trudno będzie się przyzwyczaić.
Ale żeby nie było tak, że wszystko będzie do końca "poukładane" - zachowana zostanie dowolność w pisaniu nazw nieoficjalnych, które nie są utworzone od oficjalnych nazw miast, regionów albo państw, lecz są "przezwiskami". I tak o Włochu będzie można pisać makaroniarz lub Makaroniarz, o Niemcu szkop lub Szkop (uwaga, to nie mowa nienawiści, ale przykład zamieszczony na oficjalnej stronie Rady Języka Polskiego). Wynika z tego, że wyrazy gorol i hanys nadal będziemy mogli pisać małą literą, ale formy: Gorol i Hanys nie będą błędne.
To nie jest zresztą jedyna zmiana, jaka wejdzie w życie 1 stycznia 2026 roku. W sumie jest ich 5. Najbardziej nas może zainteresować ujednolicenie pisania nazw i marek samochodów. Do tej pory prawidłowe formy brzmiały: ford, fiat, dacia, ale: samochód marki Ford, marki Fiat, marki Dacia. Teraz o pojedynczym egzemplarzu będziemy pisali wielką literą: mam Forda, Fiata, Dacię, Mercedesa, itd.
Zatem: Bytomianin (z wielkiej litery) to brzmi dumnie. A od Nowego Roku będzie to brzmiało również poprawnie
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Marcin Hałaś [email protected]