Kryminalny bytomskiej "dwójki" w czasie wolnym od służby zatrzymał 39-latka dokonującego kradzieży sklepowej. Mężczyzna został przekazany w ręce patrolu, za swój czyn odpowie przed sądem. Swoją postawą stróż prawa pokazał, że policjantem jest się zawsze, nie tylko na służbie.
Policjant w czasie wolnym od służby robił zakupy w jednym z marketów znajdujących się w centrum Bytomia. W pewnym momencie zauważył mężczyznę, który nerwowo wybiega ze sklepu, za nim wybiegł także ochroniarz. Stróż prawa nie zawahał się ani chwili i po krótkim pościgu wraz z ochroniarzem ujął mężczyznę. Następnie pomógł wylegitymować go i powiadomił o zaistniałym zdarzeniu dyżurnego Komisariatu Policji II w Bytomiu. Na miejsce po chwili przybył patrol, który zajął się złodziejem. Okazał się nim być 39-letni mieszkaniec Zabrza, który dokonał kradzieży kremów do pielęgnacji twarzy o wartości około 300 złotych. Ale to nie wszystko.
– Czujny policjant zauważył, że w plecaku 39-latka znajduje się książka, wyglądała na nową, a mężczyzna nie miał przy sobie dowodu jej zakupu. Przeczucie kryminalnego sprawdziło się, jak ustalili mundurowi, 39-latek dokonał jej kradzieży chwilę wcześniej. Dzięki reakcji stróża prawa towary powróciły do dalszej sprzedaży, a sklepowy złodziej odpowie za popełnione wykroczenie przed sądem – dodaje mł. asp. Paulina Gnietko z KMP w Bytomiu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz