Po raz XV pochodzący z całej Polski zawodnicy uprawiający tradycyjną odmianę karate spotkali się na Pucharze Pomorza. Byli wśród nich i przedstawiciele klubu MUKS Ippon Bytom, którzy jak zwykle odgrywali pierwszoplanowe role.
Nasi dali pokaz wielkiej siły i takich samych umiejętności. Klasą dla siebie był jak zwykle multimedalista imprez międzynarodowych i krajowych, a więc Michał Sowa. W Sopocie zajął on 1. miejsce w kata oraz 1. miejsce w kumite. Z kolei utalentowana Wiktoria Bialas była najlepsza w kumite, zaś Piotr Łukawski wywalczył pierwszą lokatę w kumite, a do tego zajął 2. miejsce w kata. Sukcesy tego młodego, świetnie się zapowiadającego karateki cieszą podwójnie.
Znowu pech
O sporym pechu i to po raz kolejny może mówić inna reprezentantka bytomskiego klubu, a więc Magdalena Różyło. Niemal do ostatniej chwili przewodziła ona stawce i wydawało się, że wygra w swojej kategorii, ale złapała punkty karne i obsunęła się na drugą pozycję w kumite. To oczywiście spore osiągnięcie, ale mogło być lepiej, a na pewna bytomianka ma ku temu potencjał. Dodatkowo Różyło zapewniła sobie 4. miejsce w kata.
Ranking ma znaczenie
Kolejna zawodniczka MUKS Ippon Bytom, Alicja Lech została sklasyfikowana na 2. miejscu w kata oraz 4. w kumite w starszej grupie. Jej kolega klubowy Błażej Łukawski był 4. w kata, koleżanka Anna Popławska 3. w kata. To samo miejsce zapewniła sobie Alicja Słowińska startująca w kumite. Czwarty w kata był Maciej Gadziński.
Puchar Pomorza jest organizowany przez Pomorską Akademię Karate Tradycyjnego. To ostatni w tym roku turniej rankingowy Polskiego Związku Karate Tradycyjnego, którego wyniki są brane pod uwagę przy powołaniach do kadry narodowej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz