Tylko kilka dni dzieli nas od premiery baletu "Korsarz" w Operze Śląskiej.
"Korsarz" to balet skomponowany przez francuskiego kompozytora Adolphe Charlesa Adama. Libretto zostało oparte na poemacie "Korsarz" brytyjskiego romantycznego poety George’a Byrona. Śledzimy historię miłości tytułowego korsarza - Conrada oraz pięknej niewolnicy Madory.
Po latach "Korsarz" powraca na scenę Opery Śląskiej (w Bytomiu był już wystawiony w 1979 roku). - Publiczność czekała na balet klasyczny - mówi dyrektor Opery Śląskiej Łukasz Goik. - Nasz "Korsarz" to będzie klasyka kompletna: zarówno pod względem choreografii, jak i strojów oraz scenografii.
Powrót do domu
Choreografem "Korsarza" jest Dawid Trzensimiech - to wybitny tancerz, który występował m.in. w Royal Ballet i Polskim Balecie Klasycznym. Teraz debiutuje w nowej roli - choreografa. Jest to dla niego zarazem powrót do domu. Trzensimiech ukończył Państwową Ogólnokształcącą Szkołę Baletową im. Ludomira Różyckiego w Bytomiu, a na scenie Opery Śląskiej występował już w wieku 10 lat. Co więcej - wychował się w Tarnowskich Górach i był tam sąsiadem dzisiejszego dyrektora Opery Śląskiej Łukasza Goika. - Mieszkaliśmy przy tej samej ulicy Włoskiej w Starych Tarnowicach - ujawnił w czasie konferencji prasowej Łukasz Goik. - Tyle, że Dawid dwa bloki dalej. Zapamiętałem, że ze szkoły wracał do domu bardzo późno.
- Powrót do Bytomia ma dla mnie ogromny wymiar emocjonalny. To właśnie tutaj stawiałem pierwsze kroki na scenie i w murach szkoły baletowej, która ukształtowała mnie jako artystę. Możliwość pracy nad moim pierwszym dużym spektaklem choreograficznym w miejscu, gdzie wszystko się zaczęło, jest dla mnie niezwykle symboliczna i wzruszająca - deklaruje Dawid Trzensimiech.
Przedstawienie ma zachwycić
- "Korsarza" pokażemy jako balet w dwóch aktach - mówił Łukasz Goik. - Na pozór tylko dwa akty, ale to bardzo wymagający spektakl. Pracę nad nim rozpoczęliśmy już w czerwcu. Przedstawienie ma zachwycić także scenografią o kostiumami. Po raz pierwszy zostanie wykorzystany wielki ekran ledowy do projekcji, a niemal wszystkie z wielu strojów uszyto w pracowni krawieckiej Opery Śląskiej. - Świat korsarzy pełen jest kontrastów: od kipiącego przepychem pałacu Paszy po przykurzoną pyłem codzienność na statku i targach. Dokładnie taki przekrój chciałem pokazać projektując kostiumy - mówi ich autor Emil Wysocki.
Premiera odbędzie się 22 listopada 2025 roku o godz. 18 na scenie Opery Śląskiej. Kolejny spektakl - w niedzielę 23 listopada.
Marcin Hałaś [email protected]