Zamknij

System antyrakietowy Pilica ochroni niebo nad Śląskiem

Małgorzata Himmel 19:38, 21.11.2025 Aktualizacja: 20:41, 21.11.2025
Skomentuj System antyrakietowy Pilica System antyrakietowy Pilica

Bytomski 34. Dywizjon Rakietowej Obrony Powietrznej otrzymał w Bytomiu pierwszy seryjny przeciwlotniczy system rakietowo-artyleryjski "Pilica". Ma chronić infrastrukturą krytyczną w województwie śląskim.

- Budujemy wielowarstwową obronę powietrzną państwa polskiego - powiedział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który uczestniczył w uroczystości przekazania systemu dla śląskich żołnierzy.

 

Co to jest?

Dostarczona do Bytomia "Pilica" stanowi pierwszy z szesnastu seryjnych systemów, które zostaną dostarczone do Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. To integralny element zestawu rakietowo-artyleryjskiego "Pilica+" powstającego w ramach konsorcjum PGZ-"Pilica+", którego liderem jest Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. (PGZ). System jest rozwinięciem podstawowej wersji PSR-A "Pilica" i został zaprojektowany jako najniższy szczebel warstwowej obrony powietrznej Polski. Jego zadaniem jest ochrona wojsk oraz infrastruktury krytycznej przed zagrożeniami powietrznymi, takimi jak samoloty, śmigłowce, bezzałogowe statki powietrzne czy pociski manewrujące. W 2025 roku przekazano już dwa systemy w wersji dostosowanej, obecnie przekazywany jest pierwszym, nowym systemem. Zgodnie z harmonogramem umowy w tym roku planowane jest przekazanie jeszcze jednego seryjnego systemu PSR-A "Pilica". 

Jak to działa?

System ma stanowisko dowodzenia systemem kierowania ogniem, stację radiolokacyjną do wykrywania i śledzenia obiektów, sześć jednostek ogniowych uzbrojonych w podwójną armatę kalibru 23 mm oraz dwóch przeciwlotniczych pocisków rakietowych piorun zabudowanych na ciągnikach artyleryjskich. Do systemu należą też dwa pojazdy amunicyjne oraz dwa pojazdy transportowe.

- Budujemy wielowarstwową obronę powietrzną państwa polskiego. To ważne, aby podkreślać tę wielowarstwowość. Od krótkiego do dalekiego zasięgu. We wszystkich tych obszarach budujemy zintegrowaną obronę powietrzną. Dlatego zakupiliśmy system zintegrowanego zarządzania IBCS, najnowocześniejszy system dowodzenia obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową. Jesteśmy drugim po Stanach Zjednoczonych państwem, który dysponuje tym sprzętem - powiedział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

Nowy program

- Każdej nocy, kiedy trwa atak na Ukrainę: obrona powietrzna i obrona przeciwlotnicza, w tym zestawy "Pilica" są stawiane w stan najwyższej gotowości, jeżeli jest zagrożenie. Dobrze o tym przekonaliśmy się szczególnie we wrześniu w nocy z 9 na 10 - dodał wicepremier Kosiniak-Kamysz. Nawiązując do polskiej wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w ramach programów: "Pilica", "Narew" i "Wisła" zapowiedział kolejny - czwarty program.

- Pracujemy nad wielkim programem związanym z obroną przeciwdronową. To będzie czwarty program w budowie zintegrowanej obrony powietrznej państwa polskiego. Wielki program, jeden z największych w Europie, bardzo innowacyjny - zapowiedział minister obrony narodowej.

(Małgorzata Himmel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%