Bytomscy policjanci zatrzymali 40-letniego sprawcę, który pod pozorem pomocy ukradł niepełnosprawnemu seniorowi karty płatnicze.
Trochę to trwało, ale raz jeszcze potwierdziła się stara staza zasada: przyjdzie kryska na matyska. 7 grudnia jednym z bytomskich sklepów nieznajomy mężczyzna zaoferował pomoc poruszającemu się na wózku 73-letniemu klientowi. Senior przyjął zaoferowaną pomoc, a nieznajomy zaniósł zakupy do jego mieszkania. Jednak ta pomoc, jak się okazało, nie była bezinteresowna.
Pomagający był tak naprawdę złodziejem. Wykorzystując moment nieuwagi niepełnosprawnego seniora zabrał należące do niego dwie karty bankomatowe. Senior nie wiedział, że został okradziony. Kiedy zorientował się, że nie ma kart płatniczych, zablokował je. Jednak do tego czasu jednak złodziej zdążył zrealizować dzięki nim siedem transakcji, płacąc za zakupy w różnych sklepach.
Po 11 dniach policjanci z Komisariatu III w Bytomiu ustalili miejsce pobytu złodzieja i zatrzymali go. Okazał się nim 40-letni mężczyzna. Zatrzymany został przewieziony do policyjnej celi, gdzie spędził noc. Następnego dnia usłyszał zarzuty i o jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
- Użycie karty płatniczej bez zgody właściciela, to poważne przestępstwo, za które w polskim prawie grozi nawet do 5 lat więzienia - mówi podkomisarz Paulina Gnietko z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu. - Dodatkowo każdy przypadek transakcji przy użyciu cudzej karty bez zgody jej właściciela, jest traktowany jako kradzież z włamaniem, za którą grozi kara do 10 lat więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz