Fundacja Petralana znowu zaprosiła na Wigilię osoby w kryzysie bezdomności

Ten piękny zwyczaj ma już 8 lat. Fundacja Petralana pod koniec roku jak zwykle zainicjowała Wielką Świąteczną Akcję Dobroczynną. Jej ukoronowaniem stała się Wigilia dla podopiecznych noclegowni bytomskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Przybyło na nią niemal sto osób dotkniętych kryzysem bezdomności. 

Mająca swą siedzibę w Bobrku i produkująca mineralną wełnę skalną firma Petralana obchodzi w tym roku jubileusz dziesięciolecia działalności. Założona przez nią Fundacja niesie pomoc potrzebującym na różne sposoby, a przed Bożym Narodzeniem zaprasza bezdomnych na Wigilię, która odbywa się przed noclegownią przy szombierskiej ulicy Kosynierów.    

- Dzięki wspólnej pracy wielu ludzi odrobina radości, którą niosą Święta Bożego Narodzenia ponownie dotarła do osób w kryzysie bezdomności – mówi Wojciech Greczkowicz, prezes Fundacji Petralana. - W okresie świątecznym angażujemy się w wiele inicjatyw charytatywnych.

Wspólnie śpiewali kolędy  

 W tym roku w organizację tego niezwykłego przedsięwzięcia prócz wolontariuszy Fundacji, senator RP Haliny Biedy, prezydenta Bytomia Mariusz Wołosza i radnych miejskich z klubu Koalicji Obywatelskiej ochoczo włączyły się firmy Toyota Czajka, Kon-Are, Deligoo, a także Platforma Izolacj. Pomagali też hokeiści występującej w THL Polonii Bytom.

Żeby tradycji stało się zadość stawili się reprezentanci Beceku i artyści z Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 w Bytomiu, którzy śpiewali kolędy i zachęcali do tego innych. Życzenia zebranym złożył prezydent Mariusz Wołosz. On też wspólnie z przedstawicielami Fundacji oraz radnymi rozdawał paczki potrzebującym. Obdarowani otrzymali barszcz, rybę, ziemniaki, słodycze oraz upominki ufundowane przez bytomski Urząd Miejski. 

Chętnych do odbioru podarunków nie brakowało. Jednym z nich był pan Piotr, który powiedział nam: - Jestem tu po raz trzeci z rzędu. Nie ułożyło mi się w życiu, ja trochę zawaliłem, los też nie pomagał i jestem od dawna samotny i bezdomny. Ta Wigilia ma dla mnie ogromne znaczenie, bo choć przez chwilę czuję, że komuś na mnie zależy. No i nie jestem sam.  

Pamiętali o innych

 - Organizujemy naszą Wigilię już po raz ósmy i niestety w porównaniu z poprzednim rokiem osób potrzebujących wsparcia przybyło - stwierdza Łukasz Piątek z Fundacji Petralana. - Grudzień to wyjątkowy okres kiedy warto przypomnieć sobie o tych, o których przez resztę roku być może nie pamiętamy. Z tego założenia wyszedł swego czasu Tomasz Greczkowicz i to on zainicjował nasze Wigilie. Pamiętajmy też, że nasza Fundacja z okazji świąt przygotowuje paczki dla podopiecznych świetlic środowiskowych, a także obdarowuje członków najuboższych rodzin. 

Wśród rozdających paczki bezdomnym znalazł się też Jacek Czajka z firmy Toyota Czajka Bytom: - Kiedy zaproponowano nam współpracę przy zorganizowaniu Wigilii nie zastanawialiśmy się ani przez chwilę, bo w takich sytuacjach się po prostu nie odmawia. Pomaganie osobom poturbowanym przez los, często  nie z ich winy jest naszym obowiązkiem - mówił on.  

Pomagają cały rok

 Jak co roku w grudniu pomoc Fundacji Petralana koncentruje się na trzech grupach potrzebujących: dzieciach objętych opieką świetlic środowiskowych, najuboższych rodzinach z Karbia i Bobrka oraz podopiecznych bytomskiej noclegowni. Wolontariusze Fundacji pracują jednak cały rok pomagając chorym dzieciom, seniorom, wspierając rozwój talentów młodych sportowców, a od wybuchu wojny w Ukrainie, działając na rzecz ukraińskich miast partnerskich Bytomia.