Bytomianie razem z Romami

Bobrek, Karb. Przez trzy lata Urząd Miejski realizował projekt mający pomóc w integracji mieszkających w naszym mieście dzieci polskich oraz romskich. Wszystkie podejmowane działania podsumowano w minionym tygodniu. 

  • Wydanie: ZB 51
  • Data:
  • Autor: Edytor

Projektem objęto dwie placówki oświatowe, do których uczęszcza największa liczba małych Romów. Chodzi o Szkołę Podstawową nr 16 w Bobrku oraz Szkołę Podstawową nr 21 w Karbiu. Ich uczniowie między innymi wspólnie uczestniczyli w zajęciach tanecznych i muzycznych, przygotowali spektakl teatralny, wychodzili do kina i teatru, prowadzili stronę internetową, a także pomagali w stworzeniu świetlicy integracyjnej. Ta ostatnia została urządzona na poddaszu SP nr 16. Na ponad stu metrach kwadratowych specjalnie zaadaptowanej powierzchni urządzono miejsce spotkań dzieci polskich i romskich. W przyszłości będą one razem brały udział w warsztatach artystycznych, poznają zwyczaje i tradycje swych rówieśników. Zapraszani na nie będą także uczniowie ze szkoły w Karbiu oraz rodzice dzieci. Pobyt w świetlicy ma im pomóc w zintegrowaniu się, a także zdobyciu ogólnej wiedzy o otaczającym nas świecie. Zgodnie z założeniami świetlica ma poza tym stać się miejsce międzykulturowego dialogu. 

Trzy lata działań podsumował spektakl wystawiony w miniony czwartek w auli SP nr 16. Wspólnymi siłami przygotowały go dzieci oraz instruktorzy opiekujący się nimi podczas wspomnianych zajęć. Postarano się o odpowiednią scenografię i plakat reklamujący całe wydarzenie, zadbano o oprawę muzyczną i choreografię wzbogaconą o elementy tańca.  Zebrana w szkole liczna publiczność obejrzała przedstawienie zatytułowane „Zaczarowana skrzynka”, które oparto na kanwie cygańskiej  baśni o tej samej nazwie. Scenariusz spektaklu napisała Aleksandra Cieplińska, a goście specjalnym była znana artystka romska Małgorzata Mirga-Tas. 13 i 14 grudnia poprowadziła ona profesjonalne warsztaty artystyczne.    

W tym roku bytomski Urząd Miejski, korzystający ze środków własnych oraz pieniędzy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, po raz ostatni zaangażował się w tego typu przedsięwzięcie. Teraz działania na rzecz integracji Romów i Polaków mają podejmować same szkoły.  

Ocena: 1,50
Liczba ocen: 0
Oceń ten wpis

Komentarze

  • Jacek Kaczka
    Oczywiście przyznam, że uogólniłem ten tekst do wszystkich, tak zapewne nie jest. Nie mniej w moim krótki życiu spotkałem tylko raz cygankę która uczciwie pracowała. Była lekarką w jednym z sanatoriów w Polsce. Poza tym Romowie, nie pracują, nie uczą się. Zapewne ci młodzi Romowie o których mowa w tym artykule byli uczniami klasy IV. Bo do tej klasy mają obowiązek edukacji. W ich przypadku wystarczy nauczyć się podpisać i heja w świat. Wszak od czego mają Polaków? Ktoś kładki musi płacić, aby Romowie mogli je otrzymywać w formie zasiłków. Dodam, że praca dla Romów jest czymś niehonorowym.
  • Jacek Kaczka
    Nie, to mnie obrabowali.
  • MH
    Panie Jacku. Pan obrabiasz Romów, że muszą Pana rozpoznawać zza lustra weneckiego?
  • Jacek Kaczka
    Dodam jeszcze pewne przysłowie. "Psy mają pchły, a ludzie cyganów"
  • Jacek Kaczka
    Ja bardzo często jestem z Romami. Na komisariacie, dzieli nas zazwyczaj lustro weneckie.
  • DANIEL ONDYCZ
    BARDZO FAJNIE

Partnerzy