Derby w cieniu spadków

Zagłębie Sosnowiec poleciało do I ligi, z którą pożegnał się GKS Katowice. Pogrom Hanysów nastąpił w II lidze. Opuścił ją Ruch Chorzów wraz z Rozwojem Katowice. W niedzielę rozpaczliwie przed degradacją bronił się ROW 1964 Rybnik prowadzony przez trenera Jacka Trzeciaka. Mimo wysokiej wygranej, dołączył do spadkowiczów. Ligowa lawina zagroziła beniaminkowi III ligi Ruchowi Radzionków. 

Plasujące się na 14. pozycji „Cidry” podejmowały sklasyfikowaną trzy miejsca niżej Lechię Dzierżoniów. Goście wygrywali 2:0, później 3:1. Gospodarzom udało się doprowadzić do remisu. Spotkanie w Radzionkowie zakończyło się wynikiem 3:3 (1:2). Dla miejscowych gole strzelili: Robert Wojsyk, Andrzej Piecuch i Mateusz Hermasz.

W klasie okręgowej Zina Silesia Miechowice zremisowała 2:2 (2:0) z rezerwami Zagłębia Sosnowiec. Bramki dla Bytomia zdobyli Rafał Lewandowski i Radosław Stich. Miechowiczanie wystąpili w następującym składzie: Robert Glanc - Piotr Nowak (od 65. min. Dawid Griner), Damian Gołąb (od 46. min. Paweł Schmidt), Jakub Warzycha, Mateusz Skworc (od 90. min. Wojciech Kafka) - Marcel Salicki, Marcin Kocjan, Radosław Stich (od 77. min. Maciej Sadlak), Rafał Lewandowski - Marek Szubert (od 17. min. Wojciech Jankowski), Marek Suker (od 65. min. Filip Ogaza).

Na boiskach klasy A Czarni Sucha Góra ograli na wyjeździe Nitron Krupski Młyn 3:1. Tempo Stolarzowice przegrało z Unią Świerklaniec 2:4. Rozbark w Miasteczku Śl. uległ zespołowi LZS Żyglin 1:3. W klasie B Nadzieja Bytom wygrała wyjazdowy mecz z Unią II Strzybnica 1:0.

Bytomskich miłośników piłki nożnej zelektryzowały niedzielne derby Szombierki - Polonia. Ze statystki przedstawionej na internetowej stronie Szombierek wynika, że były to 53. zawody tych zespołów. Dotychczas 22 razy triumfowała Polonia, 14 meczów skończyło się remisem. 16-krotnie górą były Szombierki. Tym razem siódma drużyna tabeli północnej grupy Haiz IV ligi podejmowała niepokonaną liderkę.

W 9. min. spotkania gospodarze prowadzili 1:0 po widowiskowym strzale z dystansu Tomasza Rybaka. Chwilę później kapitan Niebiesko-Czerwonych Marcin Lachowski mógł wyrównać. Uczynił to w 38. min. po podaniu Patryka Stefańskiego, który w doliczonym czasie zdobył drugą bramkę dla gości. Po przerwie wynik podwyższyli Marcin Lachowski w asyście Norberta Bębenka oraz Piotr Makowski. Szombierki - Polonia 1:4 (1:2). Niebiesko-Czerwoni zapewnili sobie awans do baraży o III ligę.