Radni przyjęli uchwałę intencyjną w sprawie likwidacji Nauczycielskich Kolegiów Językowych w Częstochowie, Bielsku-Białej, Tychach, Zabrzu i Sosnowcu, a także Kolegiów Nauczycielskich: bielskiego oraz bytomskiego właśnie. Placówki te wspierały uczelnie wyższe w przygotowywaniu nauczycieli do pracy w oświacie. Teraz potrzeby takiej już nie ma, gdyż uczelnie kończy wystarczająca liczba absolwentów.
Uzasadniając swoją decyzję, władze województwa tłumaczyły, iż utrzymywanie dotychczasowej formuły kolegiów nie ma już sensu i byłoby oszukiwaniem słuchaczy. Nowe, mające obowiązywać od 30 września 2015 roku przepisy nie będą dawały już osobom kończącym trzyletnią naukę w kolegiach uprawnień do nauczania. Tymczasem ukończenie trwającej tyle samo edukacji prowadzonej w szkole wyższej wciąż to zapewnia. Absolwent tej ostatniej zdobywa bowiem tytuł licencjacki. Sejmikowa opozycja mimo wszystko postulowała, by na razie uchwały intencyjnej nie podejmować i poczekać, aż władze oświatowe rozstrzygną, co się stanie z opracowywanym planem obowiązkowego nauczania przedszkolaków języków obcych. Zdaniem jej przedstawicieli absolwenci kolegiów mogliby w przyszłości zająć się właśnie pracą z małymi dziećmi. Ten argument nie zyskał jednak akceptacji.
Na dotychczasowych warunkach kolegia, w tym także bytomskie, ukończą osoby, które rozpoczęły naukę w roku szkolnym 2012/2013. Po roku 2015 placówki te nie przestaną funkcjonować, ale zmienią formułę. Ich absolwenci nie będą już mogli automatycznie przystępować do egzaminów kończących studia wyższe. Ministerstwo Edukacji Narodowej szykuje dla nich nowe propozycje. Według nich tytuł licencjata można będzie zdobyć po czterech i pół roku szkolenia. Poza tym kolegia mogą się przekształcać w publiczne uczelnie o charakterze zawodowym.
Komentarze