Jako zawodnik wiele lat temu debiutował w zespole Stali Zabrze, ale szybko związał się z Polonią Bytom i to jej pozostał wierny do końca. Występy na boisku musiał porzucić, bo tak zalecili lekarze. Sportu jednak nie porzucił i został tenisistą stołowym. A potem wrócił na murawę jako sędzia piłkarski. Był nim przez sześć dekad.
Bardzo długo też z pełnym zaangażowaniem działał w Podokręgu Bytom PZPN. Udzielał się jako przewodniczący Kolegium Sędziowskiego. Z kolei w bytomskiej Polonii pracował jako kierownik drugiej drużyny oraz kierownik sekcji piłki nożnej. Za zasługi na rzecz lokalnej piłki nożnej odebrał tytuły Honorowego Prezesa Podokręgu Bytom oraz Ambasadora Podokręgu Bytom Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Kibicem niebiesko-czerwonych był od zawsze. Trudno przypomnieć sobie mecz naszej drużyny, który by odpuścił. Na trybunach można go było spotkać zawsze. Żywiołowo komentował zagrania graczy i decyzje sędziów, imponował wiedzą o futbolu, wiedział wszystko o wszystkich klubach Podokręgu.
Wiele razy gościł w naszej redakcji przynosząc informacje i zaproszenia na różnego rodzaju wydarzenia. Zawsze uśmiechnięty, serdeczny, gotowy do rozmowy. I zawsze częstujący cukierkami.
Julian Rakoczy odszedł 7 października w wieku 87 lat. Msza święta pożegnalna zostanie odprawiona 9 października o godzinie 10 w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szombierkach. Z kolei msza święta żałobna tego samego dnia o godz. 15 w Szczurowej. Po niej na cmentarzu parafialnym zaplanowano ceremonię pogrzebową.
Komentarze