Odszedł wielki śląski artysta Krzysztof Respondek

Pochodził z Miasteczka Śląskiego, ale szkołę średnią ukończył w pobliskich Tarnowskich Górach i tam też mieszkał. W roku 1992 został absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu. Przez siedem lat pracował w chorzowskim Teatrze Rozrywki, będąc nagradzaną gwiazdą wystawianych w nim musicali.

W roku 1999 dołączył do Kabaretu Rak, z którym przez lata stworzył setki skeczów, występując w całym kraju. Wiele razy gościł na scenach Bytomia i Radzionkowa. Prezentował humor śląski w najwyższym wydaniu, potrafił doskonale bawić publiczność, sypał anegdotami, kapitalnie ripostował. Rewelacyjnie sprawdzał się jako konferansjer. Wiedzą o tym chociażby uczestnicy karczmy piwnej organizowanej parę lat temu w szombierskiej Hali Na Skarpie przez górniczą Solidarność. Respondek w jej trakcie nie tylko bawił, ale też barwnie opowiadał o swoim hobby, czyli cichtuwaniu ptoków, czyli hodowaniu ptaków. 

 Wygrał jedną z edycji polsatowskiego programu rozrywkowego "Jak oni śpiewają", a wszystkie zdobyte nagrody przeznaczył na cele charytatywne. Grał też w serialach ("Barwy szczęścia"), wiele osób pamięta go z przejmującego filmu "Laura" o katastrofie górniczej. 

Krzysztof Hanke, wieloletni przyjaciel Respondka, współtworzący z nim kabaret Rak tak napisał na swoim profilu Facebookowym:: "Odszedł mój Przyjaciel, artysta kabaretu Rak Krzysztof Respondek. Nic więcej nie potrafię dodać."

Zdruzgotana tragiczną informacją jest także pochodząca z Radzionkowa dziennikarka Izolda Czmok-Nowak, która kilka razy gościła Krzysztofa Respondka w swoim programie telewizyjnym "Dej pozór. Szoł tok Izoldy Czmok". - Nikt nie potrafił mnie rozśmieszyć tak, jak on. Doskonale się z nim rozmawiało, zwłaszcza w języku śląskim. Nie tylko zresztą dobrze mówił, ale też pięknie śpiewał. Opowiadał mi nawet, że gdyby nie został aktorem, to na pewno byłby śpiewakiem. Na razie nie dociera do mnie to, co się stało. To trudne do pojęcia - powiedziała nam.