W bytomskim Zespole Szkół Technicznych na tydzień przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego już niemal wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Poczynając od odmalowania ścian w klasach, usuwania drobnych usterek, przez gorączkowe poszukiwania brakujących nauczycieli, oraz przydzielenie im godzin lekcyjnych.
- Odejścia na emeryturę powodują to, że jest potrzeba zatrudnienia nowych nauczycieli, a tych na rynku pracy zbyt wielu nie ma. Poszukiwaliśmy nauczyciela matematyki, języka angielskiego, przedmiotów zawodowych programistycznych i po części udało się uzupełnić te braki. Niestety fiaskiem zakończyły się poszukiwania nauczyciela przedmiotów zawodowych. Oznacza to, że nauczyciele, którzy są zatrudnieni w szkole będą musieli wykonywać dodatkowe zadania - mówi Artur Lubos, dyrektor ZST w Bytomiu.
Niżowy rocznik w szkołach średnich
Dodatkowo w tym roku szkolnym pierwszoklasistów będzie o wiele mniej niż w poprzednim. To efekt niżu, którego przyczyną są reformy edukacyjne wprowadzone w ostatnich latach. Na 617 miejsc w bytomskich szkołach podstawowych zakwalifikowała się 558 uczniów. - Rocznik, który od nowego roku szkolnego rozpocznie naukę w szkołach średnich to ten, który został zmniejszony w związku z powrotem sześciolatków do przedszkoli. Niepokojący jest też fakt ujemnego przyrostu naturalnego – wyjaśnia Mariusz Fiszer, zastępca naczelnika Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Skutki tego odczuwają wszystkie szkoły średnie w naszym mieście. Mniejsza liczba uczniów oznaczała mniejszą konkurencję podczas rekrutacji i tym samym zmniejszenie liczby kierunków w szkołach zawodowych.
Przyrost w podstawówkach
Odwrotna tendencja jest w podstawówkach i to nie tylko w przypadku pierwszoklasistów. Przykładowo w Szkole Podstawowej nr 3 im. Władysława Broniewskiego trzeba było pomalować sale dla trzech pierwszych klas. Dwóch ogólnodostępnych i jednej terapeutycznej. Dla porównania w minionym roku szkolnym pierwsze klasy były tylko dwie (ogólnodostępna i terapeutyczna).
Również w tym roku jest więcej ósmoklasistów niż w poprzednim. W podstawówce nr 3 jest o jedną klasę ósmą więcej niż rok temu.
Ostatnie dni rekrutacji do "Medyka"
We wrześniu edukację rozpoczną też słuchacze Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Bytomiu, czyli tak zwanego "Medyka". W policealnej placówce również aspiracje do uruchomienia większej liczby kierunków kształcenia były wysokie. Początkowo dostępnych miało być ich siedem. Finalnie jest ich pięć. Absolwenci szkół średnich mogą wybierać pomiędzy kosmetyką, podologią, a kształceniem w zawodzie technika elektro-radiologa, higienistki stomatologicznej oraz technika sterylizacji medycznej. Nabór, jak dowiedzieliśmy się w dyrekcji "Medyka" jest na średnim poziomie w porównaniu z poprzednimi latami.
- Ponieważ jest to szkoła policealna, to nabór trwa do końca sierpnia. Codziennie przychodzą do nas jeszcze kandydaci, uzupełniamy ten nabór i jeszcze mamy wolne miejsca - zachęca Hanna Chłopecka, dyrektorka CKZiU w Bytomiu.
Oznacza to, że jeszcze do piątku absolwenci szkół średnich mogą jeszcze aplikować do "Medyka". A w przypadku uczniów szkół średnich i podstawowych pozostaje się delektować ostatnim już tygodniem wakacji, bo po 2 września znów zabrzmi szkolny dzwonek. Nowy rok szkolny w naszym mieście rozpocznie w sumie 10 544 uczniów szkół podstawowych oraz 5623 w szkołach średnich. To łącznie 16 167 osób. Warto też wspomnieć, że do miejskich przedszkoli na terenie Bytomia zapisanych zostało 3 899 dzieci.
Komentarze