Ośrodek Ostoja Pokoju w Miechowicach to dzieło życia Matki Ewy, czyli Ewy Waleski von Tiele-Winckler. Pochodząc z arcybogatego rodu śląskich magnatów przemysłowych - wybrała życie "służebnicy Pańskiej". Dom o nazwie Ostoja Pokoju powstał w 1890 roku, zaś Ewa założyła diakonat żeński, którego siostry prowadziły działalność opiekuńczą i dobroczynną nie tylko w Miechowicach, ale także na terenie całych ówczesnych Niemiec oraz w różnych krajach całego świata: od Skandynawii do Chin i Afryki.
Dziedzictwo Matki Ewy
Dzisiaj w sąsiedztwie kościoła ewangelicko-augsburskiego w Miechowicach znajdują się: grób Matki Ewy oraz parterowy drewniany domek, w którym Ewa mieszkała i który zachował historyczny wystrój. A kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się współczesna Ostoja Pokoju, czyli Ewangelicki Dom Opieki Ostoja Pokoju Fundacji Diakonii im. Matki Ewy.
Dom Opieki Ostoja Pokoju prowadzony był przez parafię ewangelicko-augsburską w Bytomiu-Miechowicach. W 2020 roku zadanie to przejęła Fundacja Diakonii im. Matki Ewy. Obecnie w domu przebywa pod opieką 89 osób, z tego 65 kierowanych przez Gminę Bytom, która zawarła z Fundacją stosowną umowę. - Mamy bardzo dużo zapytań o wolne miejsca, niestety, nie dysponujemy takimi - mówi Magdalena Fornal, dyrektor Domu Opieki Ostoja Pokoju i jednocześnie prezes Fundacji.
Opieka wytchnieniowa
O 89 mieszkańców domu troszczy się prawie 50 pracowników. Są wśród nich opiekunki, fizjoterapeuci i specjaliści terapii zajęciowej. Fundacja Diakonii im. Matki Ewy prowadzi również w Bytomiu (i w Gliwicach) projekty z zakresu przeciwdziałania uzależnieniom i przemocy.
Chodzi o wsparcie i odciążenie ludzi, którzy we własnych domach opiekują się bliskimi wymagającymi całodniowej troski. Jedną z trzech form opieki wytchnieniowej jest dwutygodniowy pobyt osoby chorej, posiadającej znaczny stopień niepełnosprawności w Ostoi Pokoju. W tym czasie jej opiekunowie mogą np. wyjechać na urlop.
Ostoja Pokoju zapewnia mieszkańcom komfortową opiekę. Ale ma też kłopoty. Za miesięczny pobyt jednego podpopiecznego Fundacja otrzymuje 5627 złotych - to kwota ustalona zarządzeniem Prezydenta Miasta Bytomia ogłaszanym w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Tymczasem wszystko drożeje - począwszy od żywności aż do mediów. Rośnie też płaca minimalna. Dlatego Fundacja zabiega o darczyńców. Np. wiosną zwróciła się z apelem do okolicznych mieszkańców i działkowiczów, prosząc o sadzonki roślin i kwiatów do uatrakcyjnienia ogrodu Ostoi Pokoju. - Często zdarza się tak, że ktoś ma w ogrodzie już zbyt dużo roślin, a my chętnie przyjmowaliśmy "nadprogramowe" sadzonki - mówi Magdalena Fornal.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz