Wszystko zaczęło się w roku 1973 w będącej wówczas w pełni rozkwitu kopalni Rozbark. Pracujący w niej górnicy powołali do życia klub i zaczęli regularnie i co najważniejsze honorowo oddawać krew, często, by ratować poszkodowanych w wypadkach na dole. Grupę inicjatywą stworzyli Marek Barańczuk, Zenon Kmieć, Andrzej Balcer, Leszek Wielkopolan, Adam Pytel, Zdzisław Harenza, Andrzej Rojek i Marek Moga.
Przez lata przez Gwarka przewinęło się wiele osób. Nie tylko dzieliły się one z potrzebującymi darem życia, ale także aktywnie włączały w akcje charytatywne. Zbierały pieniądze na rzecz krajów dotkniętych głodem i katastrofami, brały udział w akcjach społecznych i propagowały ideę krwiodawstwa. Dziś klub należy do największych w Bytomiu i wciąż można polegać na jego członkach, którzy w razie potrzeby nie odmawiają wsparcia.
Jak skwapliwie policzono w ciągu minionych 50 lat dawcy oddali 450 tysięcy litrów krwi. Ile istnień ludzkich dzięki temu ocalało - tego nie sposób stwierdzić. Poza tym bytomianie uczestniczyli w powołaniu pierwszego w naszym województwie Klubu Potencjalnych Dawców Szpiku Kostnego.
Jubileusz dawcy świętowali w radzionkowskim klubie Relaks. Na uroczystą galę zaprosili między innymi prezydenta naszego miasta, Mariusza Wołosza, który wręczył zarządowi Gwarka pamiątkową statuetkę oraz złożył życzenia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz