Rząd dopłaci, więc opłata za żłobek będzie niższa

Wprowadza go ustawa o wspieraniu osób aktywnych zawodowo. Nowe świadczenie mające nazwę „aktywnie w żłobku” zostało skierowane do rodziców dzieci uczęszczających do żłobka, klubu dziecięcego, bądź też korzystających z opieki dziennego opiekuna. Kwota dofinansowania na każde dziecko będące podopiecznym publicznego żłobka wyniesie 1500 zł oraz 1900 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego. W efekcie rodzice muszą zapłacić jedynie za wyżywienie. Pamiętajmy też, że wspomniana dopłata za żłobek nie wpłynie na nasze konto, ale bezpośrednio do placówki, do której uczęszcza dziecko.

Zasady te podczas sierpniowej sesji zaakceptowali bytomscy radni. - Zmiana tej stawki oznacza dla rodziców dzieci uczęszczających do żłobków miejskich zniesienie opłaty stałej i umożliwienie pozyskania przez gminę wyższej kwoty dotacji z budżetu państwa na utrzymanie dziecka w żłobku – wyjaśniał podczas obrad Jarosław Więcław, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miejskiego.

Opłata za wyżywienie bez zmian

Jak informowali urzędnicy gminni w tym roku średni miesięczny koszt utrzymania miejsca w żłobku miejskim sięga 2 768 zł. Do września tego roku w skład tej kwoty wchodziła opłata ponoszona przez rodziców (688 zł), z czego dofinansowanie z ZUS wynosiło 400 zł. Koszt wyżywienia dziecka w żłobku to z kolei około 176 zł miesięcznie. Nowe rozwiązanie jest o wiele korzystniejsze dla rodziców. Od 1 października nie będą musieli płacić miesięcznej stałej opłaty (od lipca wynosi ona 688 zł, z czego tylko 400 zł pokrywa dotacja udzielana według obowiązujących zasad).

 Nie zmienią się natomiast stawki za wyżywienie wynoszące 12 zł za każdy dzień. To samo dotyczy kwoty dodatkowej, opłacanej, gdy maluszek spędza w placówce więcej, niż 10 godzin. Wciąż to 43 zł za każdą rozpoczętą godzinę pobytu dziecka w żłobku. 

Co ze żłobkami prywatnymi?

Na rządowe wsparcie mogą liczyć również rodzice posyłający pociechy do placówek niepublicznych. W Bytomiu mamy ich 15, oferują one niemal 450 miejsc. Radni ustalili, że miasto wciąż będzie dofinansowywać pobyt najmłodszych bytomian w tego typu żłobkach kwotą 215 zł. Nowy program zakłada tylko jedno kryterium przydzielenia wsparcia, jakim jest wysokość czesnego. Nie może być ono wyższe niż 120 procent uśrednionego kosztu pobytu dziecka, rozumianego jako uśrednione miesięczne wydatki ponoszone przez jednostki samorządu terytorialnego za zapewnienie opieki w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna. Obecnie to 2200 zł.

A co, kiedy rodzic wybierze placówkę, w której czesne przekroczy tę sumę? W tej sytuacji świadczenie nie będzie mu przysługiwało. Jeżeli opłata za pobyt dziecka w placówce będzie niższa, to rodzic będzie musiał pokryć różnicę pomiędzy kwotą przedstawioną w umowie z placówką i kwotą dofinansowania 1500 zł. A więc w przypadku, gdy czesne wyniesie np. 2100, miasto dopłaci 215 zł, a rodzic będzie musiał dopłacić 385 zł.

Będzie więcej żłóbków miejskich

 Miasto jest właścicielem dwóch żłobków. Żłobek Miejski nr 1 przy ul. Łużyckiej 6a przyjmuje do 75 dzieci w trzech grupach wiekowych. Jest dobrze wyposażony i przystosowany do potrzeb niepełnosprawnych. Przed rokiem do użytku gmina oddała nowoczesne przedszkole i żłobek w Miechowicach. Zapewnia on profesjonalną opiekę 28 maluchom. Na tym się nie skończy. W 2026 roku natomiast planowane jest otwarcie żłobków w Stroszku i w Śródmieściu, w których odpowiednio znajdą się 48 i 24 miejsca. Dodatkowo, w tym samym roku, w Żłobku nr 1 przybędzie 10 dodatkowych miejsc. Stanie się to w wyniku adaptacji istniejących lokali przy Przedszkolu Miejskim nr 63 oraz kompleksowego remontu budynku po dawnych Zakładach Naprawczych Sprzętu Medycznego przy ul. Smolenia 20.