Staw z wielką wyspą

Centrum. Nadal trwa rozpoczęte latem tego roku czyszczenie stawu przy ulicy Olimpijskiej. Akwen ten zmieni się nie do poznania i stanie się atrakcją parku.

  • Wydanie: ZB 1
  • Data:
  • Autor: Edytor

Przebudowa Parku Miejskiego im. Kachla nie będzie miała takiej formy jak zakładano jeszcze latem. Zieleniec ten miał się zmienić z zadrzewionego terenu w pełne polan miejsce. Drzewa miały rosnąć głównie wzdłuż alejek. Ku radości bytomian znających stary park obecne władze na szczęście postanowiły zmienić tę koncepcję. Pozostał jedynie pomysł na zagospodarowanie stawu przy ulicy Olimpijskiej.

Zbiornik użytkowany dotychczas przesz sekcję wędkarską kopalni „Bobrek-Centrum” był potwornie zamulony. Koparki, które wjechały tam po wypompowaniu wody, musiały zepchnąć z dna dziesiątki ton mułu. Dzięki temu staw został znacznie pogłębiony i oczyszczony z brudów, które jakiś czas temu spływały tam rurą od strony osiedla przy ulicy Olimpijskiej.

Obecnie na środku stawu utworzono sporej wielkości wyspę, a od strony dawnej pompowni usypano półwysep. Docelowo zostaną one połączone kładką. Architekci zieleni zaprojektowali tam również szereg kładek prowadzących w głąb wody. Mają to być w przyszłości niewielkie tarasy widokowe. Część z nich, podobnie jak ścieżkę prowadzącą do stawu, już wykonano.

Na razie nad staw nazywany „Ibetką” nie warto się wybierać. Ze względów bezpieczeństwa teren jest ogrodzony płotem. Wokół piętrzy się również mnóstwo błota, a w misie nie ma wody. Oddanie stawu w jego docelowej formie zaplanowano dopiero na połowę przyszłego roku. Inwestycja wyglądająca pozornie na błahą jest bowiem pracochłonna. 

Ocena: 2,60
Liczba ocen: 0
Oceń ten wpis

Komentarze

  • rba
    Dworzec PKP należy do PKP , stary to tak jakbyś wyremontował komuś mieszkanie za free , a on ci dzwignie czynsz , MYŚL !!!!
  • Adrian Król
    W roku 2006 jako kandydat do Rady Miasta miałem taki program wyborczy. Nawet w tym temacie mieliśmy krótka wymianę myśli Panie Marcinie. A co zbiórki wśród bytomian na rzecz odrestaurowania dworca, no cóż, Gmina Bytom ma problem ze sprzątaniem, odśnieżaniem, czy w tym zakresie również mamy wyręczać Gminę. Oczywiście, że nie, Fundusz tak, ale dla wpłat mieszkańców.
  • Maciej Bartków
    PiS miał w swoim programie punkt o powołaniu Funduszu Odbudowy Bytomia. Środki z tego Funduszu miałyby byc wykorzystywane między innymi na takie cele jak remonty czy renowacje miejsc szczególnie zaniedbanych. Wyszlismy z założenia, dokładnie takiego jak napisał wyżej Pan Jacek: Wierzę, że jest wielu bytomian dla których wizerunek miasta jest ważny i chcieli by mieć na niego wpływ.
  • Marcin Hałaś
    Żaden z kandydatów na radnych nie miał - jeśli mnie pamięć nie myli - w programie postulatu wsparcia PKP w zadaniu remontu bytomskiego dworca. Więc albo nie uważali tego za priorytet, albo nie mieli wiedzy, że gmina może do tego dołączyć swoje pieniądze. W jednym ma Pan pełną rację: dworzec to antywizytówka Bytomia, położona niemal w jego sercu, więc coś by z tym należało zrobić. Pozdrawiam.
  • Jacek Kaczka
    Tak p. Marcienie. Jeżeli PKP nie jest w stanie wyremontować dworca, to tym powinno zająć się miasto. Powinny przy tym powstać przepisy które umożliwiły by odzyskanie tych pieniędzy z tej spółki. W końcu tu nie chodzi o prywatne mieszkanie dyrektora PKP, a o budynek użyteczności publicznej. Gdyby iść tym rozumowaniem, że nie warto to nie miały by sensu takie akcje jak np. WOŚP. Osobiście uważam, że miasto mogło by stworzyć konto gdzie mieszkańcy wpłacali by dobrowolne składki na remonty które sami wybiorą w ankiecie. Wierzę, że jest wielu bytomian dla których wizerunek miasta jest ważny i chcieli by mieć na niego wpływ.
  • Adrian Król
    No właśnie, odwieczne pytanie, czy powinna. Ostatnio postawione głośno w przypadku ŚTT. Moim zdaniem w kwestii dworca jak i ŚTT , finansowanie takich "zadań" leży w obowiązku Gminy.
  • Marcin Hałaś
    No, proszę, odpisując a vista można popełnić błąd. Nie wiedziałem tego, dziękuję za korektę. Inna sprawa, czy gmina powinni dofinansowywać państwową spółkę, nawet jeśli za te pieniądze zyska wyremontowany dworzec na swoim terenie. Być może powinna...
  • Adrian Król
    Panie Marcinie, Gmina gdyby chciała to mogłaby przekazać środki na remont dworca PKP. Jest taka możliwość od roku 2006, wykorzystując do tego obowiązujące przepisy, ale też jak pokazują przykłady kilku Gmin w Polsce, można posiłkować się umowami prawnymi
  • Marcin Hałaś
    Tu odpowiedź jest prosta: Park i staw są własnością miasta, gmina może tam planować i prowadzić inwestycje, pozyskiwać na nie środki zewnętrzne.
    Dworzec PKP nie jest własnością gminy, tylko PKP (spółki skarbu państwa). I to koleje odpowiadają za jego stan, gmina nawet gdyby chciała - nie może przekazać funduszy na jego remont (chyba, że dworzec byłby wpisany do rejestru zabytków). Pozdrawiam. MH
  • Jarek Kaczka
    Zastanawiam się jak to jest, że na renowację akwenu są ogromne pieniądze a na remont dworca PKP już nie. Przecież dworzec to wizytówka miasta. W przypadku Bytomia, jest to scenografia do horroru.

Partnerzy