Dramat rozegrał się w godzinach porannych. Z niewyjaśnionych przyczyn kierowca czerwonego volksvagena polo nagle zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Siła tego uderzenia musiała być ogromna, co potwierdza stan pojazdu po wypadku. W zasadzie trudno było rozpoznać, z jakim autem mamy do czynienia. Kierowca w tych okolicznościach nie miał najmniejszych szans na przeżycie. W wyniku odniesionych licznych obrażeń zginął na miejscu.
Po zdarzeniu przez długi czas droga była zablokowana, a przybyła na miejsce policja zabezpieczyła teren i zorganizowała objazdy. Trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii. Wiadomo jedynie, że warunki pogodowe były sprzyjające i raczej nie powinny mieć negatywnego wpływu na jazdę. Sprawę prowadzi bytomska policja drogowa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz