Zamknij

Tysiące kibiców świętowało awans piłkarzy Polonii

Tomasz NowakTomasz Nowak 08:04, 08.06.2025 Aktualizacja: 08:11, 08.06.2025
Skomentuj Takiej fety na Rynku nie było dawno Takiej fety na Rynku nie było dawno

Dawno nie było w naszym mieście takiej fety. Dwie trzecie Rynku zajęli sympatycy bytomskiej Polonii, którzy w sobotni wieczór przyszli tam, by razem z piłkarzami świętować awans do Betclic 1.Ligi. Strzelały szampany, płonęły race, piłkarze wykonywali na scenie efektowne fikołki, a kibice na przemian skandowali i śpiewali. 

Najpierw jednak był mecz na boisku przy Piłkarskiej. Ostatni w tym sezonie i nie mający już znaczenia, ale prestiżowy, bo z Zagłębiem Sosnowiec. Nic więc dziwnego, że trybuny wypełniły się po brzegi (bilety rozeszły się szybko i co do jednego). Niebiesko-czerwoni najprawdopodobniej myślami byli już raczej przy zapowiedzianej fecie i być może na boiskach 1.Ligi, bo dali się ograć sosnowiczanom 1:0. A przecież w tej rundzie nie mieli w zwyczaju oddawać rywalom punktów. 

Nikt się tym jednak specjalnie nie przejmował, bo też wynik niczego już nie zmieniał. Bezpośredni awans bytomianie zapewnili sobie już dawno dzięki kapitalnej postawie na wiosnę. Mało tego, wygrali ligę wyprzedzając Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Po zakończonym spotkaniu mogli zatem świętować wsłuchując się w chóralne śpiewy szalejących ze szczęścia kibiców.

Medale dla piłkarzy

Zawodnicy odebrali pamiątkowe medale, trener Łukasz Tomczyk takąż paterę i można sobie było zrobić wspólne zdjęcie na środku murawy. Piłkarze się cieszyli tonąc w kolorowych dymach. Wyglądało to naprawdę efektownie, nie gorzej, niż w finale Ligi Mistrzów.

Prosto z boiska klubowym, niebiesko-czerwonym autokarem świeżo upieczony beniaminek przyjechał na Rynek. Stała tam scena, a pod nią zgromadziło się niemal 3 tysiące rozgorączkowanych ludzi ubranych w klubowe koszulki i szaliki. Przyszły całe rodziny, atmosfera była wyśmienita, większość się cieszyła, niektórzy ze wzruszenia nie potrafili powstrzymać łez. Fani Polonii po kilka razy odśpiewali wszystkie znane z meczów piosenki i wyskandowali wszystkie hasła. A kiedy gremialnie odpalili race, Rynek zatonął w czerwonej poświacie i gęstym dymie. 

Królowa Śląska wraca do 1.Ligi

Piłkarze oraz członkowie sztabu szkoleniowego anonsowani przez prowadzących imprezę jeden po drugim wchodzili na scenę. Część zabrała ze sobą szampany i race, niektórzy ku uciesze widzów robili fikołki, kłaniali się, a także skakali. "Bójcie się chamy do pierwszej ligi wracamy", "Polonia bytomska, królowa całego Śląska", "Na ekstraklasę przyjdzie czas" - wybrzmiewało na okrągło. A kiedy wszyscy zawodnicy zapełnili scenę, odkorkowano szampany, a w górę wystrzeliły zimne ognie. "Dziękujemy, dziękujemy" - krzyczeli uszczęśliwieni kibice. Specjalny tort z okazji awansu podarował klubowi Tomas Fiałkowski.        

W niższych ligach

W ostatniej kolejce IV ligi radzionkowski Ruch w zeszłą sobotę na wyjeździe uległ 0:2 Decorowi Bełk. To sprawiło, że nie obronił miejsca na pudle i zakończył rozgrywki na 4. miejscu. Kibice i tak się cieszą, bo powtarzają, że to wynik ponad stan. W lidze V mieliśmy kolejkę przedostatnią. Cały czas marzące o awansie Szombierki Bytom swoje spotkanie rozegrają w niedzielę mając za przeciwnika rezerwy Ruchu Chorzów. Z kolei Silesia Miechowice u siebie przegrała 3:4 z drugim zespołem Skry/Płomienia Częstochowa. W A klasie awans przypieczętowała ekipa UKS Ruchu Radzionków, która 5:1 na wyjeździe pokonała Orkana Dąbrówkę Wielką. W derbach Bytomia Czarni Sucha Góra rozgromili 5:1 Tempo Stolarzowice. Rodło Górniki i Nadzieja Bytom swoje spotkania zaplanowały na 8 czerwca. Do rozegrania została jedna kolejka. W klasie B już zakończyli granie. Pewny awansu GKS Rozbark 8 czerwca gra w derbowym starciu z rezerwami Silesii.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%