Zamknij

Przez Polonię Bytom do polskiej kadry

Tomasz NowakTomasz Nowak 19:44, 16.07.2025 Aktualizacja: 19:45, 16.07.2025
Skomentuj Jan Urban przed laty trenował niebiesko-czerwonych Jan Urban przed laty trenował niebiesko-czerwonych

Fakty są takie, że w ostatnich latach trudno zostać selekcjonerem polskiej kadry piłkarskiej, jeśli wcześniej nie siedziało się na ławce trenerskiej Polonii Bytom. Mamy na to aż trzy przykłady. Ten ostatni, to Jan Urban, który w minioną środę został szkoleniowcem biało-czerwonych.

Te ostatnie lata, to czas liczony od roku 2018. Wówczas to polską kadrę objął znany wcześniej piłkarz, wicemistrz olimpijski z Barcelony, Jerzy Brzęczek. W swym trenerskim cv (wcale nie imponującym) miał on wpisaną bytomską Polonię. Niemal 10 lat wcześniej pracował w niej bowiem jako grający na boisku asystent trenera Marka Motyki. 

Po Brzęczku naszymi Orłami kierowali Paulo Sousa, Czesław Michniewicz, a także Fernando Santos, ale oni się o klub z naszego miasta nie otarli. Potem nastał Michał Probierz. On w ogóle z Bytomia, a dokładniej z Łagiewnik pochodził, zaczynał karierę piłkarską w nieistniejącym już klubie z tej dzielnicy, a potem bronił barw GKS Rozbark.

Radość dwa razy

Później jako trener pojawiał się w Polonii dwukrotnie. Najpierw w roku 2005 roku, a następnie w 2007. W obu przypadkach walnie przyczynił się do utrzymania drużyny w lidze. Nie ma co ukrywać: kiedy przed dwoma laty obejmował stanowisko selekcjonera biało-czerwonych, byliśmy szczęśliwi i dumni. Kiedy niedawno w atmosferze skandalu odchodził też nie kryliśmy radości, bo się nie spisał.  

 Po odejściu Probierza PZPN długo wahał się z ogłoszeniem nazwiska  jego następcy, ale niemal od początku stawiano, iż będzie nim świetny przed laty piłkarz znany głównie z Górnika Zabrze i hiszpańskiej Osasuny Pampeluna, ale też z występów z orłem na piersiach, Jan Urban. Ostatecznie potwierdziło się to 16 lipca. Urban poprowadzi naszych i ma z nimi awansować na przyszłoroczne mistrzostwa świata. 

Dobry i bezkonfliktowy człowiek

Z Bytomiem ma sporo wspólnego, trenował Polonię w roku 2010. W klubie wspominają go bardzo dobrze, podkreślając, że nie tylko świetnie zna się na piłce i ma wielkie doświadczenie trenerskie, ale jest również, a może przede wszystkim - i tu cytat -  "spokojnym, dobrym i bezkonfliktowym człowiekiem, który z każdym potrafi się porozumieć". Zadania Jan Urban podjął się wielce trudnego, więc życzymy mu powodzenia. 

Ale na nim, na Brzęczku i na Probierzu te nici łączące niebiesko-czerwonych z kadrą się nie kończą. Dawno temu, bo w latach 1952, 1954 oraz 1966-1967 Polaków prowadził Michał Matyas, który wcześniej szkolił polonistów.  Wiele lat później, bo w roku 1996 na ławce trenerskiej bytomskiego klubu zasiadł Waldemar Fornalik. Kilka lat potem i on był selekcjonerem. 

  

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%