Zamknij

Prowadził auto mając 5 promili!

Tomasz NowakTomasz Nowak 08:23, 15.07.2025 Aktualizacja: 08:24, 15.07.2025
Skomentuj Nawet doświadczonym policjantom trudno było uwierzyć w wynik badania Nawet doświadczonym policjantom trudno było uwierzyć w wynik badania

Wedle danych medycznych 5 promili alkoholu, to dawka śmiertelna. Tymczasem w Stroszku mężczyzna mający taki właśnie wynik przyjechał samochodem na zakupy. Nic jednak nie kupił, bo zatrzymali go policjanci. Teraz grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.  

Bulwersujące zdarzenie miało miejsce przed godziną 13, więc prawdopodobnie na swoje promile 46-letni mieszkaniec naszego miasta mocno "pracował" od poprzedniego dnia. Z impetem podjechał on pod sklep przy ulicy Tysiąclecia swoim volksvagenem i zamierzał wejść do niego po sprawunki. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że raczej nie po produkty na obiad. 

Na chwiejących nogach

Bytomianin miał jednak poważny problem z ustaniem na nogach i mocno się chwiał. Zauważył to przypadkowy przechodzień, który od razu zareagował. Powiadomił on stróżów prawa z pobliskiego komisariatu, a ci szybko pojawili się na miejscu. Widok kompletnie zamroczonego alkoholem mężczyzny całkowicie ich zaskoczył, choć nie pracują od wczoraj. Przeprowadzone od razu badanie było formalnością, ale wynik i tak wszystkich zaskoczył: prawie 5 promili.

Przy okazji wyszło na jaw, że to nie pierwszy raz, kiedy 46-latek zasiada za kółku w stanie nietrzeźwości. Sąd już raz go za to skazał i nałożył na niego czasowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Bytomianin nic sobie jednak z niego nie robił.

Za popełnienie kolejnego przestępstwa i narażanie innych na śmiertelne niebezpieczeństwo zatrzymany usłyszał już zarzuty i stanie teraz przed sądem, który zdecyduje o jego ukaraniu. Zgodnie z prawem grozi pozbawienie wolności nawet do 5 lat. więzienia, a także przepadek pojazdu, którym kierował.

Dawka śmiertelna

A co ze wspomnianymi danymi medycznymi? Według nich 5 promili alkoholu jest bardzo niebezpieczne i może prowadzić do utraty przytomności, śpiączki, a nawet śmierci. To poziom, przy którym organizm jest już skrajnie zatruty alkoholem. Częste są wówczas zaburzenia świadomości oraz śpiączka, a do tego zaburzenia fizjologiczne.

Poza tym radykalnie obniża się ciśnienie krwi, pojawiają się kłopoty oddychania, drgawki, hipotermia (obniżenie temperatury ciała). Alkohol w tak wysokim stężeniu może uszkodzić wątrobę, serce i inne narządy.   

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%