Zamknij

Materiał partnera: Prawie 8 tys.pasażerów na trasie Tychy- Orzesze

Małgorzata Himmel 16:37, 28.07.2025 Aktualizacja: 16:41, 28.07.2025
Skomentuj Na trasie z Tychów do Orzesza po 24 latach przerwy wróciły pociągi Na trasie z Tychów do Orzesza po 24 latach przerwy wróciły pociągi

Pierwsze statystyki połączeń Kolei Śląskich na trasie Tychy – Orzesze Jaśkowice: w pierwszym miesiącu funkcjonowania linii S74 z przejazdów Kolejami Śląskimi na tym odcinku skorzystało blisko 7,7 tys. pasażerów.

Największą popularnością cieszyły się stacje krańcowe – Tychy i Orzesze Jaśkowice, z których do pociągów Kolei Śląskich wsiadło odpowiednio 2,6 i 1,4 tys. pasażerów. Na stacji Łaziska Średnie podróż rozpoczęło niemal 1,2 tys. pasażerów, a na stacjach Wyry i Orzesze Miasto po 1 tys. podróżnych. Najpopularniejszym połączeniem na nowej trasie okazał popołudniowy pociąg rozpoczynający bieg o godz. 16:57 w Tychach – podróżowało nim niemal 460 podróżnych (dane pochodzą z liczników zamontowanych w pojazdach).

Potencjał w nowym roku szkolnym

– Debiut nowej linii przypadł na okres wakacyjny, kiedy wiele osób przebywa  na urlopach, a młodzież nie uczęszcza do szkół. Tym bardziej cieszy nas frekwencja, która potwierdza potencjał tego połączenia. Spodziewamy się, że od września zainteresowanie będzie jeszcze większe – szczególnie wśród uczniów, którzy dzięki bezpośrednim pociągom zyskają łatwiejszy dostęp do szkół średnich w Tychach – mówi Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Powrót po 24 latach

Powrót bezpośrednich połączeń na trasie Tychy – Orzesze Jaśkowice był możliwy dzięki zaangażowaniu Województwa Śląskiego, Kolei Śląskich, PKP PLK oraz lokalnych samorządów. Od 15 czerwca pociągi Kolei Śląskich obsługują łącznie pięć stacji na linii S74: Tychy, Wyry, Łaziska Średnie, Orzesze Miasto i Orzesze Jaśkowice. W dni robocze pasażerowie mają do wyboru 14, a w dni wolne 12 par pociągów.

 

(Małgorzata Himmel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%