Kasia Moś, znana melomanom gwiazda estrady to także wolontariuszka, która kocha zwierzęta. Właśnie za to została doceniona statuetką w Plebiscycie Gwiazdy Dobroczynności.
Wokalistka, kompozytorka i społeczniczka Kasia Moś jest związana z Bytomiem. Od dawna angażuje się w akcje charytatywnie na rzecz zwierząt. Obok wspierania wydarzeń charytatywnych artystka włącza się w kampanię 1,5%, systematycznie udostępnia zrzutki na budowę nowego ośrodka oraz zbiórki związane z diagnozowaniem oraz leczeniem podopiecznych Fundacji Psierociniec. Wspiera również fundację Viva! oraz jest ambasadorką akcji „Zerwijmy łańcuchy!”, promuje adopcję zwierząt ze schronisk i jest zadeklarowaną wegetarianką.
Dedykacja dla dziadka
– Czuję się niezwykle wyróżniona. Towarzyszy mi jednak uczucie pewnego speszenia, bo dla mnie to nagroda za normalność. Chciałabym ją zadedykować mojemu dziadkowi Staszkowi, który nauczył mnie szacunku dla wszystkich żyjących istot. Są tak samo ważne jak my. Dzieląc się z innymi sercem, równocześnie mnożymy dobro wokół nas. Ot, taki matematyczny paradoks – napisała Kasia Moś w swoich mediach społecznościowych.
Gala Ligi Kobiet Nieobojętnych
Przypomnijmy, że w gronie finalistek i finalistów tegorocznej edycji, znalazła się wybitna piosenkarka jazzowa i gospelowa Ewa Uryga, która od wielu lat zaangażowana jest w działalność charytatywną. Artystka zrzeszona w Lidze Kobiet Nieobojętnych brała udział w wielu koncertach dobroczynnych m.in. na rzecz hospicjów oraz chorych dzieci. W uroczystej gali, która odbyła się 18 października w Warszawie, udział wzięły przedstawicielki Ligi Kobiet Nieobojętnych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz