Zamknij

Górnicy z Katowic dostali lanie od Polonii

Tomasz Nowak Tomasz Nowak 16:12, 26.11.2025
Skomentuj Polonia była bliska zdobycia 100 punktow Polonia była bliska zdobycia 100 punktow

W 11. kolejce koszykarskiej 2. Ligi Polonia Bytom zdecydowanie pokonała w hali Na Skarpie katowicki AZS AWF Miners 98:47. Po raz kolejny nasz zespół pokazał, że potrafi miażdżyć swoich rywali. Tym razem rzucił mu ponad dwa razy więcej punktów, niż stracił. To rzadkość.  

Gwoli sprawiedliwości powiedzmy jednak, że bytomianie w zeszły wtorek zmierzyli się z rezerwami klubu Miners, który występuje w 1. Lidze. I jeszcze ciekawostka: gości prowadzi Jacek Wróblewski. To zawodnik Polonii w latach 2013-15, czyli w pierwszych dwóch po odrodzeniu się koszykówki.

Setka była blisko

Mecz rozpoczął się od prowadzenia katowiczan (7:2), ale to były dla tego zespołu wyłącznie miłe złego, a w zasadzie bardzo złego początki. Gospodarze szybko opanowali grę, poprawili obronę, nazbierali punktów i wygrali pierwszą kwartę 23:19. To była jedyna wyrównana kwarta spotkania. W drugiej podopieczni trenera Mariusza Bacika rozpędzili się i rzucili 25 punktów. To nie jest jakiś fenomenalny wynik, ale to, że stracili zaledwie 6 punktów za taki jak najbardziej trzeba uznać.

W kwarcie trzeciej Polonia dołożyła do pieca i powiększyła przewagę zwyciężając 24:15. Jasne stało się, że jedyne nad czym można się zastanawiać, to czy uda się przekroczyć setkę. Było bardzo blisko, zabrakło jednego trafienia, ale absolutnie nie narzekajmy. Kwarta czwarta to znowu demolka zakończona rezultatem 26:7. Ostatecznie nasi wygrali 98:47. To więcej, niż różnica dwóch klas. 

Teraz czas na Stal

 Najlepszym strzelcem naszego zespołu został Jarosław Giżyński,  autor 24 punktów w tym 6 zdobytych rzutami za 3. Na parkiecie pojawił się on zaraz potem, gdy zmieniono lekko kontuzjowanego Michała Medesa. - Nie miałem problemu z szybkim wejściem na parkiet, gdy okazało się, że Michałowi Medesowi przydarzył się drobny uraz i trener nie chciał ryzykować - powiedział najskuteczniejszy we wtorek Polonista, Jarosław Giżyński. - Młody, ambitny zespół rywali na początku postawił nam trudne warunki, ale szybko się do nich dostosowaliśmy i w drugiej kwarcie zatrzymaliśmy ich na sześciu punktach, bo już kontrolowaliśmy mecz. 

A oto dorobek naszych innych koszykarzy: Leszczyński 18, Dawdo 16, Zmarlak 11, Zub 11 (1x3), Cisowski 6 (2x3), Respondek 5 (1x3), Serwański 4, Wąsowicz 3 (1x3), Medes.  Kolejny mecz niebiesko-czerwonych już w sobotę, 29 listopada. Czeka ich wyjazd do Stalowej Woli ma starcie ze Stalą.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%