Zamknij

Wykorzystali dane z akcji referendalnej?

16:25, 22.09.2023
Skomentuj

Jak wynika z zawiadomienia złożonego do bytomskiej prokuratury, inicjatorzy akcji referendalnej mogli wykorzystywać dane mieszkańców miasta do składania wniosków o nadpłatę za wywóz odpadów.

- Postępowanie jest dopiero na wstępnym etapie. Złożone do nas zawiadomienie skierowaliśmy do Prokuratury Okręgowej w celu wyznaczenia przez nią prokuratury z innego miasta, dla dobra prowadzonego postępowania. Ostatecznie sprawa wróciła do nas z Prokuratury Okręgowej - mówi Marek Furdzik, szef Prokuratury Rejonowej w Bytomiu.

Wnioski o zwrot nadpłaty

Skontaktowaliśmy się z pełnomocnikiem inicjatora referendum w Bytomiu. Był zaskoczony faktem, że w bytomskiej prokuraturze ruszyło postępowanie dotyczące możliwości bezprawnego przetwarzania danych osób, które składały podpisy pod inicjatywą.

- Pierwsze słyszę, że w prokuraturze jest prowadzone jakieś postępowanie. Mogę zapewnić, że dane osób, które podpisywały się pod inicjatywą referendalną absolutnie nie były bezprawnie wykorzystywane. Wszystkie karty z akcji referendalnej zostały komisyjnie zniszczone, a do komisarza wyborczego został przekazany protokół zniszczenia - tłumaczy Artur Kamiński, pełnomocnik inicjatora referendum w Bytomiu.

Jak dodaje Kamiński, faktycznie podczas akcji referendalnej przekazywano mieszkańcom Bytomia wnioski o zwrot nadpłaty za śmieci, jednak osoby, które z nich korzystały, same miały składać dokumenty w Urzędzie Miejskim.

Zaniepokojeni mieszkańcy

Niezleżenie od tego, w trakcie akcji zbierania podpisów kontaktowali się z nami zaniepokojeni mieszkańcy miasta. Jeden z nich wypowiadał się na naszych łamach pod koniec czerwca.

- Ci ludzie, oprócz podpisu oczekują podania numeru PESEL. Skąd można mieć pewność, że później nie będą handlować tymi danymi? Uważam, że powinno się jakoś kontrolować akcję zbierania tych podpisów oraz sprawdzać, czy robią to osoby faktycznie do tego wyznaczone - powiedział zaniepokojony Klaudiusz Hajduk, mieszkaniec Bytomia.

Czy faktycznie mogło mieć to miejsce wykazać ma prokuratorskie śledztwo. O jego przebiegu będziemy na bieżąco informować. Przypomnijmy, inicjatorzy referendum, którego celem było odwołanie Rady Miasta i prezydenta Bytomia zbierali w tym roku dane bytomian dwukrotnie. Za każdym razem nie udało im się uzbierać wymaganej liczby podpisów.

(Marcin Pawlenka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%