Zamknij

Gotowi na sezon smogowy? No to czas start!

08:36, 13.11.2024
Skomentuj

Pierwsze w listopadzie zimne noce, z temperaturami nieco poniżej zera, a także chłodniejsze dni niż w październiku już odbiły się, w niektórych częściach Bytomia na czystości powietrza. Potwierdzają to odczyty z mapy jakości powietrza, która jest dostępna na stronie Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Bytomiu. Otwierając link https://www.pec.bytom.pl/aktualnosci/alarm-smogowy widoczna jest mapa naszego miasta z podziałem na dzielnice, na której mienią się różne kolory. Zielony oznacza dobry poziom jakości powietrza, pomarańczowy dopuszczalny, czyli taki, który nie zagraża zdrowiu. Brązowy to poziom informowania i wówczas należy ograniczyć aktywność na powietrzu, a czerwony to poziom alarmowy, co oznacza realne zagrożenie dla zdrowia. Po pierwszy zimnych nocach i chłodnych dniach między innymi w Rozbarku i w części Łagiewnik dominuje już poziom dopuszczalny, na przemian z poziomem informowania. Podobne wskaźniki dotyczą też Radzionkowa.

- To zanieczyszczenie powietrza to nie jest jakieś zjawisko naturalne wiążące się z jesienią czy zimą. Ten smog zimowy, bo tak to zjawisko się określa jest efektem tego w jaki sposób część mieszkańców Bytomia, podobnie jak województwa śląskiego i wielu innych części Polski ogrzewa swoje domy. Najczęściej ogrzewają je byle czym i w byle czym, spalając marnej jakości węgiel w pozaklasowych kotłach - podkreśla Emil Nagalewski, koordynator Polskiego Alarmu Smogowego w województwie śląskim.

Śmiertelne zagrożenie

Smog zawiera mnóstwo toksycznych i szkodliwych dla organizmu człowieka substancji. Jest to przede wszystkim rakotwórczy benzo(a)piren, znajdujący się między innymi w dymie papierosowym. Efekt? Cztery godziny spaceru podczas alarmów smogowych, jak wynika z badań naukowych, oznacza przyjęcie takich toksycznych substancji, jak po wypaleniu 13 papierosów!

W przypadku smogu podawane są zazwyczaj dwa wskaźniki: PM2,5 oraz PM10. To pyły zawieszone i cząsteczki występujące w smogu, które powodują nasilenia infekcji górnych oddechowych, alergie, astmy, które mogą prowadzić do nowotworów, a także powikłania chorób sercowo-naczyniowych, a więc zawały serca czy udary. Ta liczba jednak z roku na rok, jak potwierdzają eksperci spada, do czego przyczyniło się wprowadzenie pewnych uregulowań prawnych.

- Od 2017 roku, czyli od momentu przyjęcia przez Sejmik Województwa Śląskiego uchwały antysmogowej każdy kolejny sezon grzewczy jest pod względem jakości powietrza lepszy. Pokazują nam to wszystko dane pomiarowe - dodaje Nagalewski.

Wciąż jednak smog jest problemem i śmiertelnym zagrożeniem, mimo że jego skutki udało się przynajmniej częściowo w ostatnich latach zredukować.

Mniej chorób i zgonów?

Jak wynika z naukowej analizy redukcji skutków zdrowotnych wynikających z poprawy jakości powietrza, spadek średniorocznych stężeń pyłu PM2.5 w tylko w latach 2018-2022 zmniejszył liczbę przedwczesnych zgonów w województwie śląskim o 12 571! Poprawa jakości powietrza pozwoliła też na redukcję liczby nagłych hospitalizacji kardiologicznych i pulmonologicznych w regionie o 9 086. W tych latach również w Bytomiu, dzięki poprawie jakości powietrza uniknięto 540 przedwczesnych zgonów, a także 334 hospitalizacji kardiologicznych i pulmonologicznych.

Nadal jednak jakość powietrza w okresie jesienno-zimowym, mówiąc delikatnie, pozostawia wiele do życzenia, tym samym stwarzając zagrożenie dla zdrowia i życia. Zmienić to może wymiana przestarzałych źródeł ogrzewania i to na dużą skalę. Jak wynika z ostatnich danych Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, tylko w Bytomiu na początku zeszłego roku zlikwidowanych powinno być 26 774 pozaklasowych źródeł ciepła (więcej do wymiany jest tylko w Zabrzu i Katowicach). Ta niechlubna liczba w naszym mieście oczywiście stopniowo się zmniejsza, między innymi dzięki programowi "Ciepłe mieszkanie" umożliwiającemu dopłaty od 16 do ponad 40 tys zł na zastąpienie "kopciuchów" ekologicznymi źródłami ogrzewania.

Zielona energia w Bobrku

Do poprawy jakości powietrza przyczyniają się również coroczne inwestycje bytomskiego PEC, który podłącza do sieci ciepłowniczej kolejne budynki, a także wdraża również nowoczesne i ekologiczne rozwiązania grzewcze. Tylko w tym roku do ciepła systemowego przyłączono 12 budynków w Bytomiu i jeden w Radzionkowie.

Z kolei w wielorodzinnym budynku przy ul. Huty Julia 12B w Bytomiu-Bobrku kończy się inwestycja w ramach projektu "Kopalnia Zielonej Energii". Prace, rozpoczęto w lipcu tego roku od likwidacji kotłowni, z której ciepło dostarczane było z dwóch kotłów węglowych, a roczne zużycie opału wynosiło 40 ton. Podłączono już pompy ciepła, a na finiszu jest montaż instalacji fotowoltaicznej na dachu.

- Projekt „Kopalnia Zielonej Energii”, wytycza ścieżkę dla kolejnych proekologicznych inwestycji, polegających na zabudowie odnawialnych źródeł energii tam, gdzie nie ma technicznych możliwości przyłączenia do ciepła systemowego, zastępując wysokoemisyjne kotły węglowe i gazowe. Dzięki tym działaniom PEC przyczynia się do realizacji celów ciepłownictwa 5. generacji, zgodnie z europejskimi planami rozwoju sektora – podkreśla Sławomir Kamiński, prezes PEC w Bytomiu.

Budynek przy Huty Julia 12 B jest pierwszym objętym przez program "Kopalnia Zielonej Energii". Docelowo, takie ekologiczne metamorfozy ma przejść wiele innych budynków na terenie Bytomia i Radzionkowa.

(Marcin Pawlenka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%