Zamknij

Czarni bezpiecznie pokonali zakręt śmierci

16:17, 05.10.2014
Skomentuj

Teraz nowy szef Czarnych Wiesław Wiśniewski okiem wytrawnego biznesmena dogląda sportowego interesu przy ul. Łużyckiej. Całe sportowe bractwo żelazną ręką trzyma Zenon Mościński, w odległej przeszłości pierwszy zawodnik Józefa Wiśniewskiego, potem jego prawa ręka i trener-koordynator, niedawno wybrany na prezesa Śląskiego Związku Judo. Piętro niżej w służbowej hierarchii plasują się kierownicy podstawowych działalności: od finansów – Krzysztof Gajos, prezes firm Sponsor i Sponsor Plus, od spraw administracyjnych – Piotr Wicher, jednocześnie niezastąpiony trener najmłodszych kandydatów na dżudoków oraz Przemysław Matyjaszek – szkoleniowiec czołowych grup wiekowych w klubie.

Po śmierci Józefa Wiśniewskiego Bytom nie ociągał się z upamiętnieniem wybitnego działacza sportowego. Jak informowaliśmy przed tygodniem, radni jednogłośnie nadali hali sportowej „Na Skarpie” imię Józefa Wiśniewskiego. Decyzją zarządu Górniczego Klubu Sportowego Czarni dotychczasowy turniej „Liberty Cup” zmienił nazwę na „Memoriał Józefa Wiśniewskiego – Otwarty Puchar Polski Juniorek i Juniorów Młodszych. 8 listopada, w dniu tych międzynarodowych zawodów, o godz. 10 na hali sportowej odsłonięta zostanie tablica poświęcona jej patronowi.

Wzrok wchodzących do matecznika bytomskich dżudoków przykuwa portret opatrzony tabliczką: „Józef Wiśniewski, twórca sukcesów judo GKS Czarni Bytom”. Pod obrazem wyeksponowane zostały okazałe trofea, zdobyte przez zawodników podczas drużynowych mistrzostw kraju. W pierwszą rocznicę śmierci założyciela sekcji dżudo, wieloletniego prezesa klubu oraz Polskiego i Śląskiego Związku Judo, na budynku Czarnych zawiśnie tablica pamiątkowa. To niejedyne nowości.

Na elektronicznej tablicy świetlnej, umieszczonej naprzeciw wejścia do siedziby dżudoków, pojawiają się klubowe wiadomości i ogłoszenia, dobrze widoczne także spoza budynku. Wśród stojących w przeszkolonych gablotach niezliczonych pucharów zawisł srebrny medal i nietuzinkowa nagroda, zdobyte przez Beatę Pacut podczas niedawnych Mistrzostw Europy juniorów w Bukareszcie. Beata została powołana do kadry narodowej na zbliżające się Mistrzostwa Świata juniorów na Florydzie. Wkrótce okaże się, czy pójdzie w ślady klubowej koleżanki Arlety Podolak, która przed rokiem w zawodach tej rangi wywalczyła mistrzostwo globu...

Z holu do głównej sali treningowej trafiła podobizna Waldemara Legienia, najbardziej utytułowanego dżudoki Czarnych, dwukrotnego medalisty Igrzysk Olimpijskich. Chodzi o to, żeby ćwiczący stale mieli przed oczami swój wzór sportowy, starając się brać z niego przykład. Podczas wakacji sala nabrała nowego szlifu. Staraniem przede wszystkim gospodarza obiektu Wiesława Pabicha została generalnie wyremontowana podłoga hali. Zmniejszenie o jeden rząd pokrywających ją mat sprawiło, że teraz swobodniej można poruszać się wzdłuż widowni. Poza tym hala zyskała nową wentylację, dzięki czemu zwiększył się komfort trenowania.

W trakcie jednej z częstych naszych wizyt u Czarnych na ścianie sali głównej zauważyliśmy listę nazwisk około 140 nowo przyjętych do klubu podczas dopiero co zakończonego naboru. W najmłodszych grupach nie dla wszystkich starczyło miejsca, a chętnych wciąż przybywa. Dlatego Czarni zastanawiają się nad otwarciem kolejnej grupy naborowej.

Przed rozpoczęciem przyjęć Czarni przeprowadzili wszechstronną akcję propagującą sport w 26 szkołach podstawowych i gimnazjach. Było to możliwe dzięki wsparciu przedsięwzięcia przez naczelniczkę Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego Aldonę Kopczyńską. Kampanii informacyjnej towarzyszyły pokazy dżudo, przedstawione przez uczniów nowo powstałych szkół mistrzostwa sportowego o specjalizacji dżudo przy ul. Powstańców Śląskich – V Liceum Ogólnokształcącego Mistrzostwa Sportowego im. Kamili Skolimowskiej oraz Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego. Przy okazji warto wiedzieć, że klasy sportowe o profilu dżudo posiadają również SP 51 oraz SP 33, gdzie specjalistyczne zajęcia prowadzą odpowiednio Krzysztof PlewniaKrzysztof Gadacz. Z kolei w SP 3 przy Strażackiej ćwiczenia przygotowujące do dżudo organizuje Lechosław Jacyszyn. Podczas akcji promocyjnej w szkołach Czarni współdziałali z bytomską policją. Funkcjonariusze instruowali młodzież o bezpiecznym dojściu do szkoły, jeździe na rowerze, o zagrożeniach czyhających na uczniów.

Obecnie w klubie działa 21 grup treningowych, poczynając od najmłodszych adeptów dżudo, kończąc na kadrowiczach. Oprócz wielosetosobowej gromady klubowych zawodników, z hali przy Łużyckiej korzystają: 60-osobowa grupa Przedszkola „Niezapominajka” oraz uczniowie szkół i klas sportowych. Na podstawie porozumienia klubu ze znajdującą się po sąsiedzku SP 51 w sali Czarnych odbywać się będą także lekcje wychowania fizycznego 291 uczniów trzech najmłodszych klas tej szkoły. Statystyka obrazuje rzeczywistość jednego z najliczniejszych i najlepiej zorganizowanych klubów w Polsce. Taką spuściznę pozostawił po sobie prezes Józef Wiśniewski. Jego współpracownicy i następcy zamierzają kontynuować przebogatą tradycję.

Niedawno Czarni zanotowali sukcesy w silnie obsadzonym Warsaw Judo Open – Międzynarodowym Pucharze Polski Mężczyzn i Kobiet w kategoriach wiekowych U14, U17 i U20. Pierwszego dnia zawodów w grupie juniorów U20 na 2. pozycji uplasował się Dominik Majowski (100 kg). Natomiast 5. miejsce zajęli Paweł Kurtyka (73 kg) oraz Patryk Ślusarski (60 kg). W gronie juniorów młodszych srebro wywalczyła Paulina Dziopa (70 kg), brąz zdobyła Natalia Kropska (48 kg). Wśród młodzików U14 trzeci okazał się Marcin Altansuh (+73 kg). Z 7. lokatą finiszował Wojciech Witalis (44 kg). Dzień później juniorka Daria Tymann była najlepsza w kategorii wagowej do 78 kg. Nasi dwaj juniorzy młodsi U17 sklasyfikowani zostali na 7. miejscach – Mateusz Salisz (55 kg) oraz Dorian Kalus (66 kg). Tymczasem w Mistrzostwach Świata Weteranów w Maladze 5. miejsce w wadze +100kg zajął Jacek Szmatloch.

W zeszłym tygodniu w hali sportowej katowickiej AWF rozegrana została jedna z najważniejszych krajowych imprez: w piątek i w sobotę – indywidualne Mistrzostwa Polski Seniorów i Seniorek oraz w niedzielę – Drużynowe Mistrzostwa Polski. Zawody stanowiły przegląd krajowych klubów oraz mogły przyspieszyć lub opóźnić karierę wysoko mierzących dżudoków.

(Witold Branicki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Helmut S.Helmut S.

0 0

Co by nie mówić o polityce władz klubu to Czarni Bytom Judo jest potęgą i klasą samą w sobie. Prezesy-cwaniaki, działacze zmieniają się, a klub ciągle jest wielki. Dzięki ludziom, zawodnikom, rodzinom zawodników!!!

17:29, 14.10.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%