Kto będzie rządził

​Układanki powyborcze. Najprawdopodobniej w najbliższy piątek podczas pierwszej sesji Rady Miejskiej nowy-stary prezydent Bytomia Damian Bartyla złoży ślubowanie. Tym samym rozpocznie okres czteroletnich rządów. W otoczeniu prezydenta same znane twarze.  

  • Wydanie: ZB 14_46
  • Data:
  • Autor: Tomasz Nowak

Po miażdżącym i niepodlegającym ani przez chwilę dyskusji zwycięstwie w pierwszej turze wyborów prezydenckich Bartyla ma sytuację komfortową jak żaden z jego poprzedników. Pokazał, że niepodzielnie rządzi i dzieli na bytomskiej scenie politycznej, pociągając za wszystkie najważniejsze sznurki. Opozycja została zmarginalizowana i nie będzie w stanie prezydentowi zagrozić. Platforma Obywatelska ma wprawdzie pięciu radnych, ale to za mało, by zablokować jakąkolwiek inicjatywę. Prawo i Sprawiedliwość ze swoimi czterema mandatami też nic nie wskóra, a ewentualna współpraca z PO może być trudna. Zapewne również pozostający w opozycji Henryk Bonk w pojedynkę nie wskóra nic, a wyborcza porażka mocno osłabiła jego możliwości oddziaływania na innych.

Bartyla ma za sobą 12 radnych Bytomskiej Inicjatywy Społecznej. Wiernych i całkowicie oddanych. Przypadków odejścia z rządzącego klubu w tej kadencji bez wątpienia nie będzie. Podobnie jak przez ostatnie dwa lata swe rządy prezydent oprze na koalicji (najpewniej niesformalizowanej) ze Wspólnym Bytomiem. 2 głosy radnych tego ugrupowania plus 12 BIS stanowi większość zdolną wygrywać wszystkie najważniejsze głosowania. Co ciekawe, Bartyla o współpracy z WB mówił nawet wówczas, gdy przez pewien czas wydawało się, że jego ugrupowanie zdobędzie samodzielną większość w Radzie Miejskiej. Do proprezydenckich 14 szabel spokojnie można dopisać piętnastą, należącą do Piotra Buli z SLD, który nie powinien przeszkadzać rządzącym.

Co prócz stołków w gminnych spółkach WB dostanie za poparcie prezydenta? W zeszłym tygodniu mówiło się o stanowisku przewodniczącego Rady dla Andrzeja Wężyka. Ma doświadczenie, był już wiceprzewodniczącym, więc spokojnie sobie poradzi. O żadnym radnym BIS nie można tego powiedzieć, choć niektórzy fotel przewodniczącego jeszcze przed wyborami rezerwowali już dla Krzysztofa Gajowiaka. Z pewnością zasiadłby w nim wcześniejszy wiceprzewodniczący Jerzy Rogowski, ale on mandatu nie zdobył. Nie ma za to szans na to, by WB dostało do obsadzenia wakujące po zwolnieniu Bonka stanowisko zastępcy Bartyli. Kto je obsadzi? W minionym tygodniu wskazywano na kandydaturę Łukasza Wiejachy, bliskiego współpracownika Bartyli i szefa kancelarii prezydenta oraz Rady Miejskiej. Na pewno nadal wiceprezydentami będą Andrzej Panek, a także Aneta Latacz. To ich szef potwierdzał już podczas nocy wyborczej.

Mądrzejsi będziemy zapewne po pierwszej w tej kadencji sesji bytomskiej Rady Miejskiej, która – wszystko na to wskazuje – zbierze się w najbliższy piątek. Symbolizujący władzę łańcuch prezydencki  powinna przekazać Bartyli była szefowa Rady Danuta Skalska, dla której mandatu w nowym rozdaniu już nie starczyło.

Stanowisko zachowa sekretarz miasta Krzysztof Przybylski. Ta sama zasada dotyczy prezesów miejskich spółek. Ale tak naprawdę o tym, czy tak będzie, zdecyduje samodzielnie Damian Bartyla.

Ocena: 2,50
Liczba ocen: 0
Oceń ten wpis

Komentarze

  • Grzesiu Królik
    Zgadzam się z Petrolanserem. Od 2 miesięcy piszecie wyłącznie o wyborach i pseudo-polityce, a nie zauważacie, agonii naszego hokejowego klubu. Bytomskie legendy i dumy. Nie mówię, tutaj wyłącznie o pierwszej drużynie, ale o całym hokejowym otoczeniu. O wiernych i sfrustrowanych kibicach oraz tych setkach trenujących daleko poza miastem dzieciaków i wspierających ich rodziców. Mam wrażenie, że były Prezes Polonii Bytom - Bartyla, stanie się niebawem grabarzem jej najwartościowszej "sekcji". Bez szybkiej i radykalnej zmiany w zarządzaniu oraz finansowaniu klubu, jego infrastruktury i szkolenia - zamordowany zostanie hokej w Bytomiu.
  • Petrolanser
    Brak inf o THL Polonia Bytom dobitnie pokazuje , że bliżej wam do bolszewika niż Polaka .Chłopaki nie mają czym grac a redakcja jak widać razem z Bis spija śmietankę po wyborach. http://sportslaski.pl/wyciagaja-kije-z-garazy-zrywaja-ze-scian,sport-slaski,55404,info.html
  • zachary
    No właśnie nowe-stare twarze. Czyli kolejne rządy kolesi. afery, afery i jeszcze raz afery. Dalej będzie narzekanie na poprzedników? Bo to już nie jest nawet śmieszne.

Partnerzy