Licealiści na wykładach

Mały Uniwersytet” działa w I LO od dawna. Ma on dać uczniom „przedsmak” akademickiego życia i pokazać inną niż standardowa lekcja formę nabywania wiedzy. Wykłady przygotowywane są dla konkretnych profilów klas. I tak uczniowie klas matematyczno-fizycznych słuchają „ścisłowców”, dla tych z klas biologiczno-chemicznych wykłady mają na przykład pracownicy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, zaś humaniści słuchają prelekcji z dziedziny literatury, historii i sztuki.

Przemawiał rektor

W poprzednich latach jednym z wykładowców był między inni profesor Ryszard Koziołek – obecnie rektor Uniwersytetu Śląskiego. Jak wiadomo, w tym roku I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Smolenia obchodzi jubileusz 90-lecia szkoły, która nawiązuje do tradycji pierwszego polskiego gimnazjum w Niemczech. W roku jubileuszowym dyrekcja placówki zdecydowała się nadać Małemu Uniwersytetowi specjalny charakter – jako wykładowcy zapraszani są absolwenci „Smolenia”. Dodajmy, że szkoła może się pochwalić wieloma absolwentami z profesorskimi tytułami, na czele z profesorem Piotrem Obrączką, honorowym obywatelem Bytomia.

W bieżącym roku ma się odbyć kilkadziesiąt wykładów. To liczba imponująca, ale realna, skoro tylko w powielkanocnym tygodniu zorganizowano w szkolnej auli aż 7 wykładów. A w całym miesiącu takich spotkań było jeszcze więcej. Zaczęło się od spotkania z Martą Dybulą-Östholm – tłumaczką literatury szwedzkiej. Po zdaniu matury w bytomskiej szkole studiowała ona filologię szwedzką na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie kontynuowała naukę na Uniwersytecie w Sztokholmie. Pracowała między innymi w Instytucie Polskim w Sztokholmie, a od kilku lat tłumaczy literaturę szwedzką na nasz język, specjalizując się w książkach dla dzieci i młodzieży. – Każdy tłumacz, nawet ten który pracuje na przykład dla biznesu musi bardzo dobrze znać nie tylko język obcy, ale również swój język ojczysty – podkreślała.

Mikroby i kosmos

W kwietniu większość gości, prowadzących wykłady małego Uniwersytetu, reprezentowała pokolenie młodszych absolwentów, którzy szkołę ukończyli w latach 2002-2012. Spektrum tematów było szerokie – od form życia, które widoczne są tylko pod mikroskopem elektronowym do… olbrzymich maszyn kosmicznych. I tak Sławomir Sułowicz, biolog z Uniwersytetu Śląskiego wystąpił z wykładem zatytułowanym „Świat oczami mikrobów”. Głównymi bohaterami były mikroorganizmy, czyli bakterie, jednokomórkowe protisty i grzyby, archeony oraz nieklasyfikowane do organizmów wirusy. Ten niewidoczny dla nas świat okazał się wyjątkowo różnorodny, maksymalnie wszechobecny  i bardzo ciekawy. Jego funkcjonowanie rozpoczęło się na Ziemi ok. 3,7 mld lat temu, a pierwsi ludzie pojawili się ok. 2,5 mln lat temu.

W tym samym dniu Stanisław Siatkowski wygłosił wykład „Proszę wyjść z kosmosu, czyli rakiety, samoloty i wybuchy”. Absolwent z 2010 r. odpowiedział na pytania: czy w Polsce budowane są rakiety i satelity, kto się tym zajmuje i jakie zadania wypełniają te urządzenia. Przedstawione zostały zarówno duże firmy, jak i studenckie koła naukowe. Uczniowie mogli zobaczyć model rakiety, podstawowy element satelity, małe silniczki rakietowe i fragment rakiety po zderzeniu z Ziemią.

Biznes i poezja

Znalazło się również coś dla tych, którzy od nauki wolą… biznes i pieniądze. Adrian Buczyniak wygłosił bowiem prelekcję pt. „Bankowiec czy programista? O karierze w instytucjach finansowych i technologicznych”. Odbyło się także spotkanie dla uczniów klas humanistycznych, poświęcone postaci i twórczości Zbigniewa Herberta, czyli najwybitniejszego polskiego poety, debiutującego po 1945 roku. W trakcie tej prelekcji mówiono także o rodzinnym mieście poety, albowiem wykład nosił tytuł „Herbert we Lwowie. Lwów Herbercie”.(m)