Policjanci z bytomskiej drogówki w minioną sobotę prowadzili akcję „Trzeźwość”. Sprawdzali, kto jedzie po alkoholu lub innych substancjach odurzających. Wystarczyło zaledwie kilka godzin, aby aż siedmiu kierowców straciło prawo jazdy. Niestety, tutaj ani wiek ani płeć nie mają znaczenia.
Na ulicy Hlonda mundurowi zatrzymali 66-letniego kierowcę forda, który mając półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu, zdecydował się poruszać swoim pojazdem. Kolejni byli jadący mitsubishi 43-latek oraz kierowca opla w wieku 60 lat. Obaj zostali złapani na ul. Strzelców Bytomskich. Pierwszy miał we krwi promil a kolejny około 0,5 promila alkoholu. Ten młodszy już kolejny raz jechał na bani, więc zrobił to samo w warunkach recydywy.
Trzy kolejne osoby "wpadły" na ulicy Powstańców Warszawskich. 39-latek kierujący hondą, 70-latek poruszający się renault oraz 64-latek w aucie marki Kia. Wszyscy kierowali samochodem, mając niespełna pół promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy amatorzy jazdy „na podwójnym gazie” stracili prawa jazdy. Grozi im też wysoka kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a za większą ilość alkoholu we krwi nawet więzienie.
Komentarze