O sprawie pisaliśmy przed tygodniem. Skalska na sesji Rady złożyła interpelację skierowaną do prezydenta naszego miasta Damiana Bartyli. Powołując się na interwencje mieszkańców, zapytała prezydenta, kiedy zrobi porządek „w tym burdelu, jakim jest MZDiM”. Skalska zarzuciła tej gminnej instytucji, iż „stale daje ciała w przedmiocie sprzątania miasta”, a od Bartyli zażądała, by zwolnił jej szefów. Powołała się przy tym na własne doświadczenia z MZDiM. Jak twierdziła, prosiła jego pracowników o pilną interwencję, ale udało się jej osiągnąć cel dopiero po sześciu dniach, kiedy skontaktowała się bezpośrednio z dyrektorem placówki Markiem Jaroszem. W interpelacji jasno stwierdziła, iż Bartyla powinien go wysłać na emeryturę, a na jego miejsce przyjąć ludzi energicznych i mających dobre pomysły.
Ostra i bezkompromisowa wypowiedź Skalskiej wywołała burzę. Zawrzało na forach internetowych, rozdzwoniły się telefony w naszej redakcji. Jedni poczuli się obrażeni i byli oburzeni dosadnością radnej, inni przyznawali jej rację i chwalili za jasne postawienie sprawy. Ci pierwsi przede wszystkim krytykowali przewodniczącą Rady Miejskiej za język: „Skalska jako pedagog i dziennikarz nie powinna używać publicznie ciężkich słów” – można było przeczytać na jednej z bytomskich witryn. W innym miejscu ktoś komentował: „Jestem zbulwersowana zachowaniem pani Skalskiej. Jak można posługiwać się takim słownictwem? To zwykłe obrażanie ludzi. Dlaczego dzisiejsza przewodnicząca nie atakowała tak zdecydowanie MZDiM, kiedy sprawowała mandat radnego w czasach prezydentury Piotra Koja? Nagle ją oświeciło, zobaczyła coś, czego wcześniej nie zauważała?” Zareagowali też proszący o anonimowość przedstawiciele załogi MZDiM: – Wbrew temu, co twierdzi Danuta Skalska, nie pracujemy w burdelu, a nas szef Marek Jarosz nie jest starcem. My nie sprzedajemy swojego ciała, ale ciężko pracujemy. Ostatnio cała Polska była sparaliżowana opadami, a po Bytomiu jeździło się całkiem przyzwoicie. Obrażono nas publicznie, radny nie powinien tak się zachowywać. Nikomu zresztą nie przystoi takie postępowanie.” Inny przedstawiciel MZDiM poszedł jeszcze dalej: – Nasza załoga powinna zażądać odwołania Skalskiej ze stanowiska, albo zrobić jakiś protest. Takie zachowanie nie może być akceptowane.
Obrońcy przewodniczącej też mieli swoje argumenty. Jeden z nich przekonywał: – Sprawa jest poważna, bo MZDiM rzeczywiście od lat nie radzi sobie ze sprzątaniem miasta latem i odśnieżaniem zimą. Brud i bałagan są tolerowane, choć placówka ma pokaźne pieniądze do dyspozycji. Niestety, marnuje je na maniakalne zastawianie miasta słupkami. Nareszcie ktoś to mocno powiedział. Przecież tu chodzi o publiczne pieniądze, których sensowności wydawania radny ma obowiązek strzec. Na forum internetowym pisano: „Całe miasto widzi ten kabaret, albo jak kto woli burdel, a tylko Skalska zareagowała i wszystko dosadnie nazwała. Zachowała więcej odwagi od władz, które nie reagują, choć MZDiM od lat źle wykonuje swoją służbę dla mieszkańców. Szacunek dla przewodniczącej.”
Sama Skalska nie żałuje swoich słów: – To nie była moja pierwsza interwencja w sprawie MZDiM. W przeszłości wiele razy zwracałam uwagę na fatalny moim zdaniem styl funkcjonowania tej podległej gminie instytucji. Mówiłam o konkretnych problemach, konkretnych przypadkach złego działania. Co to dało? Kompletnie nic! Dopiero teraz, jak użyłam mocniejszych słów, to zrobiło się głośno. O to właśnie mi chodziło, mam nadzieję, że prezydent zareaguje, a bytomianie nareszcie odczują pozytywne skutki istnienia MZDiM, który dysponuje poważnymi środkami.
Prezydent Damian Bartyla ma dwa tygodnie na udzielenie odpowiedzi na interpelację, licząc od momentu jej złożenia. Ciekawe, jak zareaguje na żądania przewodniczącej Rady Miejskiej.
0
0
0
0
0
0
0 0
Ta Pani przynosi wstyd naszemu miastu WIOCHA MAX.
0 0
Panie Prezydencie i cała szanowna Rado,zacznijcie coś robić naprawdę dla Bytomia.Bytom się sypie.
Ludzie nie mają pracy, a tu wciąż trawniki, pieski i kotki.
Pozwólcie tym, którzy już dziś coś robią w tej sprawie i to nie mało (MZDiM) pracować.Może warto zamiast chaosu jaki wprowadziła pani Skalska i rada powołując kolejną spółkę, byłoby pomóc MZDi\M.Przecież miasto już ileś lat temu wpompowało nie mało pieniędzy w uruchomienie MZDiM, dlaczego dziś to się marnotrawi poprzez powoływanie kolejnego tworu miejskiego, jeżeli ten jest taki zły i beznadziejny ???
0 0
Słowa użyte przez Panią Skalską, faktycznie były delikatnie rzecz ujmując, mocne. Nie będę oceniał, czy słusznie użyła tak dosadnego stwierdzenia. A może było za słabe? Nie wiem. Znam jednak kilka faktów po których oceniam. I tak. Jak pisałem już kiedyś, słupki w jakie wyposażono chodniki wzdłuż ul. Piłsudskiego, skutecznie pozbawiły klientów znajdujące się tam punkty handlowe i gastronomiczne. Widać to doskonale, po opustoszałych witrynach. Co przyniosła ta operacja, nie wiem ale wiem co widzę. Przypominam sobie, jak w jednym czasie zabrano się za tyle remontów w mieście, że trzeba było długo zastanawiać się, jaką drogę wybrać, żeby w miarę przebić się przez Bytom ( remont Pl. Wolskiego i kilka innych równolegle ). Rozwiązanie zastosowane dla spóźnionych z dopłatą do należności za parkowanie w płatnej strefie. Żeby dopłacić, należy jechać na ul. Krakowską i wrzucić do parkomatu należną kwotę. Jak nie ma się odliczonej ilości bilonu, trzeba zejść do pobliskiego sklepu rozmienić, ponieważ Pani urzędująca w biurze, nie posiada żadnej gotówki i nie rozmienia. Dla mnie są to przykłady, które widzę i po których oceniam dokonania. Oczywiście, że zawsze łatwiej jest krytykować ponieważ niedogodności odczuwalne na własnej skórze są lepszym bodźcem do połajanek, niż wygoda z której korzystamy, pewnie również dzięki pomysłowości MZDiM. Ale co zrobić, bardziej skłonni jesteśmy do surowych ocen a to, czy Pani Skalska słusznie się zdenerwowała, Bytomianie powinni ocenić sami. Pracownicy.... cóż, zawsze będą za swoją pracą, zwłaszcza gdy jest wygodna.
0 0
Odnosząc się do słow wypowiedzianych przez Panią Skalską to uważam że na stanowisku jaki piastuje mys ,że już niedługo nie przystoi .Pamiętamy że już raz pokazała na co ją stać '''' podstawiliśmy taczki i dostał
sraczki ''tak pisała jak wygrali referendum oby nie było to samo z tą Panią a chyba na to zasługuje Władza to nie kabaret.
0 0
Takie słownictwo nie przystoi osobie publicznej. Oczywiście ludki będą się cieszyć, że to taka swojska babka.
0 0
Pani Skalska umiesciła swojego męża w radzie nadzorczej TBS-u i wszystko gra, szczególnie kasa. Czyżby ten poKojowy twór miał dalej istniec, mało mamy spółek gminnych zarządzających nieruchomościami? Aktualnie TBS buduje za pieniądze Kompanii Węglowej (teoretycznie dla ludzi wysiedlonych z Karbia) A jakim efektem, może się pochwalic, po blisko 6-ciu latach istnienia TBS?: ul.Hutnicza dwupiętrowy jednoklatkowiec i ul. Karpacka trzypiętrowy dwuklatkowiec. Mając radę nadzorczą, prezesów, sztab ludzi (na Nowej już się nie mogli pomieścic) to ich “sukcesy”. Reszta nieruchomości w zarządzaniu to ciasteczka od Piotrusia Pana, czyli cztery odnowione kamienice w rynku (przez tyle lat częśc lokali stało pustych, więc p. prezes Nowakowski przeniósł tam siedziby Polonii Bytom (już były prezes) i TBS (jeszcze aktualny prezes), miało byc blisko,ekonomicznie - oczywiście do swoich gabinetów… Francuska (mieszkania, kóre miały byc socjalnymi) i Nowa wycofana z przetargu. Plus targowisko na Stroszku, grunty np. przy Nowej. Prywatny deweloper mając takie “osiągnięcia” i tylu ludzi do zapłacenia, dawno by padł ale za pieniadze gminne (nasze kurcze) ma sie dobrze, szczególnie jak na konto wplywa mężowi… za nic. Przepraszam za nazwisko. Aha i pozdrawiam p. vice prezes TBS p. Jelonek kolejną harującą dla naszego dobra (chociaż protegujący p.Wołosz już nie ma takiej możliwości…)
0 0
Myślę sobie że chyba już czas na CBA i wszystkie możliwe działania z zewnątrz by ratować miasto bo i tak nie ma nic do stracenia.
0 0
Pani Jelonek w ramach wykonywania swoich obowiązków w TBS dokonuje porannych zakupów w marketach dla swojego prywatnego przedszkola. Należy zastanowić się czy ta Pani otrzymuje wynagrodzenie za swoją kreatywność i zaangażowanie w TBS czy to tylko dla niej chałturka za pare tyś Może należałoby zając się swoja prywatą prywatnie po godzinach słuźbowych
0 0
Pani Magda Jelonek to prawdziwa kobieta pracująca. Pani Kwiatkowska z Czterdziestolatka to przy niej kobieta leniwa. Chciałem tylko dopowiedzieć, że oprócz obowiązków wice prezes w TBS-ie, prowadząc własne przedszkole prywatne, jak wcześniej napisał Pan Jan Kowalski, musi pracować jako zaopatrzeniowiec przedszkola. Do tego jeszcze musiała pełnić szczytną misję członka rady nadzorczej Bytomskiego Przedsiębiorstwa Mieszkaniowego (do października ubiegłego roku). Pani Magda musi być czerwona nie tylko z wysiłku, ale również z przynależności, bo normy wykonania 300% planu odeszły dawno w niepamięć, a ta Pani nadal tak tyra. Co sądzicie o tym poświęceniu? Czy to murowana kandydatka na Bytomiankę Roku 2013? Do redakcji: szkoda, że na kilka dni blokujecie forum pod artykułem pisząc, że pełny artykuł i możliwość wpisu na forum będą możliwe w przyszłym tygodniu. Po kilku dniach takie wpisy to odgrzewane kotlety. Nikt już teraz do tego nie zagląda, bo tematy się rozmyły i tylko tacy desperaci jak ja jeszcze na ten temat piszą.
0 0
Zapraszam uprzejmie do przyjrzenia się organizacji ruchu na ul Felińskiego w miejscu pewnego mini- ronda ustanowionego jakiś czas temu ku zgorszeniu mieszkańców tej okolicy.
- nie dość że rondo to jest całkowicie ignorowane przez przejeżdżające tam autobusy lub nawet tylko samochody dostawcze (po prostu technicznie nie jest możliwe dla nich zastosowanie się do znaków i ścieżek przebiegu tegoż ronda) to w dodatku
- w wyniku jego zastosowania autobus wyjeżdżający z przystanku praktycznie jedzie środkiem ulicy tak że praktycznie nie mam możliwości wyjechania z mojej uliczki
- natomiast super hitem jest jechanie po tym rondzie w warunkach śliskości zimowej np. dziś po opadach śniegu proszę przejechać się tamtędy – myślę ze stwarza to poważne zagrożenie życia, a droga tam nie jest nigdy odśnieżana, bo znajduje się na szarym końcu priorytetów
w tej sytuacji prosimy o usunięcie tej zbędnej, zagrażającej bezpieczeństwu ruchu drogowego bariery.