Zamknij

Tragiczne miłego początki, czyli dwie twarze Polonii

22:54, 03.05.2024
Skomentuj

 Dawno nie oglądaliśmy takiego spotkania na boisku przy Piłkarskiej. 3 maja przyjechała tam ostatnia drużyna w II-ligowej tabeli i wydawało się, że nasi łatwo zainkasują kolejne 3 punkty i odbiją sobie jakże bolesną porażkę z Hutnikiem. Pierwsze minuty zdecydowanie potwierdzały to optymistyczne założenie. Podopieczni trenera Łukasza Tomczyka prowadzili otwartą grę i dominowali. Stworzyli też kilka dogodnych okazji, ale trafić nie potrafili.

Nie udało się to nawet snajperowi Kamilowi Wojtyrze i to z rzutu karnego podyktowanego za faul na naszym w polu karnym. Wojtyra uderzył zbyt słabo i bramkarz nie miał najmniejszych problemów ze złapaniem piłki.

Szok przed przerwą

Szybko okazało się, że to był dopiero początek gigantycznych problemów Polonii. W ciągu zaledwie 4 minut Radosław Gołębiewski oraz Ratislav Vaclavik pokonali Karola Szymkowiaka i niespodziewanie zrobiło się 2:0 dla Sandecji. Gospodarze byli zszokowani tymi ciosami tak samo, jak licznie wypełniający widownię kibice. Do szatni ci pierwsi schodzili w fatalnych nastrojach.

Ale po przerwie stał się cud. Polonia pokazała całkiem inną twarz i efektownie uciekła z tego piłkarskiego piekła. Już w 47 minucie Dominik Konieczny zaliczył trafienie kontaktowe, a parę minut potem Konrad Andrzejczak doprowadził do wyrównania. Polonia cały czas napierała jak szalona, a jeden ze strzałów Lucjana Zielińskiego zatrzymał się na poprzeczce.  

Wciąż się liczą

Co się odwlecze, to nie uciecze. Minęło kolejne kilka minut i wprowadzony na murawę Filip Żagiel wywalczył rzut rożny, a po dośrodkowaniu z niego do piłki dopadł Adrian Piekarski i wbił trzeciego gola dla naszych. Ten sam zawodnik pod koniec starcia podwyższył na 4:2. Polonia wygrała kolejny mecz i wciąż ma kontakt z czołówką walczącą o awans do I ligi. 

11 maja piłkarzy Polonii Bytom czeka kolejny mecz. W ramach 32. kolejki II ligi na wyjeździe zmierzą się z Chojniczanką Chojnice. Waga tego spotkania jest bardzo duża, bo nasi zajmujący piata lokatę przeciwnicy są jednym z kontrkandydatów do awansu.

(Tomasz Nowak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Latający ŚlązakLatający Ślązak

0 0

Redaktor raczył napisać: "Waga tego spotkania jest bardzo duża, bo nasi zajmujący piata lokatę przeciwnicy są jednym z kontrkandydatów do awansu".
Pewnie zabrakło słowa rywale, przed nasi...

10:47, 04.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%